Alicja Bachleda-Curuś twarzą galerii

Aktorka ostatnio coraz częściej odwiedza Polskę. Jeszcze niedawno przyjeżdżała tu do swoich partnerów, najpierw do Sebastiana Karpiela-Bułecki, potem do Piotra Woźniaka-Staraka. Panowie są już jednak w nowych związkach z Pauliną Krupińską i Agnieszką Szulim, a Alicja Bachleda-Curuś wiedzie nadal samotne życie za oceanem. Tym razem przyjechała do Warszawy w ramach promocji Galerii Kazimierz, której została twarzą.

Alicja na spotkaniu z dziennikarzami wyglądała skromnie, ale bardzo elegancko. Miała na sobie czarną sukienkę marki Thecadess oraz buty na obcasie. Całość stylizacji uzupełniała pomarańczowa torebka.

Bachleda-Curuś zmieniła nieco kolor włosów, teraz jest szatynką. Na popołudniowej konferencji tryskała humorem, chętnie pozowała do zdjęć i szeroko się uśmiechała.

Co ciekawe, spotkanie odbyło się w restauracji Belvedere w Warszawie, która należy do jej niedoszłej teściowej, Anny Woźniak-Starak.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Aktorka ostatnio coraz częściej odwiedza Polskę. Jeszcze niedawno przyjeżdżała tu do swoich partnerów, najpierw do Sebastiana Karpiela-Bułecki, potem do Piotra Woźniaka-Staraka. Panowie są już jednak w nowych związkach z Pauliną Krupińską i Agnieszką Szulim, a Alicja Bachleda-Curuś wiedzie nadal samotne życie za oceanem. Tym razem przyjechała do Warszawy w ramach promocji Galerii Kazimierz, której została twarzą.

Alicja na spotkaniu z dziennikarzami wyglądała skromnie, ale bardzo elegancko. Miała na sobie czarną sukienkę marki Thecadess oraz buty na obcasie. Całość stylizacji uzupełniała pomarańczowa torebka.

Bachleda-Curuś zmieniła nieco kolor włosów, teraz jest szatynką. Na popołudniowej konferencji tryskała humorem, chętnie pozowała do zdjęć i szeroko się uśmiechała.

Co ciekawe, spotkanie odbyło się w restauracji Belvedere w Warszawie, która należy do jej niedoszłej teściowej, Anny Woźniak-Starak.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Aktorka ostatnio coraz częściej odwiedza Polskę. Jeszcze niedawno przyjeżdżała tu do swoich partnerów, najpierw do Sebastiana Karpiela-Bułecki, potem do Piotra Woźniaka-Staraka. Panowie są już jednak w nowych związkach z Pauliną Krupińską i Agnieszką Szulim, a Alicja Bachleda-Curuś wiedzie nadal samotne życie za oceanem. Tym razem przyjechała do Warszawy w ramach promocji Galerii Kazimierz, której została twarzą.

Alicja na spotkaniu z dziennikarzami wyglądała skromnie, ale bardzo elegancko. Miała na sobie czarną sukienkę marki Thecadess oraz buty na obcasie. Całość stylizacji uzupełniała pomarańczowa torebka.

Bachleda-Curuś zmieniła nieco kolor włosów, teraz jest szatynką. Na popołudniowej konferencji tryskała humorem, chętnie pozowała do zdjęć i szeroko się uśmiechała.

Co ciekawe, spotkanie odbyło się w restauracji Belvedere w Warszawie, która należy do jej niedoszłej teściowej, Anny Woźniak-Starak.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Aktorka ostatnio coraz częściej odwiedza Polskę. Jeszcze niedawno przyjeżdżała tu do swoich partnerów, najpierw do Sebastiana Karpiela-Bułecki, potem do Piotra Woźniaka-Staraka. Panowie są już jednak w nowych związkach z Pauliną Krupińską i Agnieszką Szulim, a Alicja Bachleda-Curuś wiedzie nadal samotne życie za oceanem. Tym razem przyjechała do Warszawy w ramach promocji Galerii Kazimierz, której została twarzą.

Alicja na spotkaniu z dziennikarzami wyglądała skromnie, ale bardzo elegancko. Miała na sobie czarną sukienkę marki Thecadess oraz buty na obcasie. Całość stylizacji uzupełniała pomarańczowa torebka.

Bachleda-Curuś zmieniła nieco kolor włosów, teraz jest szatynką. Na popołudniowej konferencji tryskała humorem, chętnie pozowała do zdjęć i szeroko się uśmiechała.

Co ciekawe, spotkanie odbyło się w restauracji Belvedere w Warszawie, która należy do jej niedoszłej teściowej, Anny Woźniak-Starak.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Aktorka ostatnio coraz częściej odwiedza Polskę. Jeszcze niedawno przyjeżdżała tu do swoich partnerów, najpierw do Sebastiana Karpiela-Bułecki, potem do Piotra Woźniaka-Staraka. Panowie są już jednak w nowych związkach z Pauliną Krupińską i Agnieszką Szulim, a Alicja Bachleda-Curuś wiedzie nadal samotne życie za oceanem. Tym razem przyjechała do Warszawy w ramach promocji Galerii Kazimierz, której została twarzą.

Alicja na spotkaniu z dziennikarzami wyglądała skromnie, ale bardzo elegancko. Miała na sobie czarną sukienkę marki Thecadess oraz buty na obcasie. Całość stylizacji uzupełniała pomarańczowa torebka.

Bachleda-Curuś zmieniła nieco kolor włosów, teraz jest szatynką. Na popołudniowej konferencji tryskała humorem, chętnie pozowała do zdjęć i szeroko się uśmiechała.

Co ciekawe, spotkanie odbyło się w restauracji Belvedere w Warszawie, która należy do jej niedoszłej teściowej, Anny Woźniak-Starak.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Aktorka ostatnio coraz częściej odwiedza Polskę. Jeszcze niedawno przyjeżdżała tu do swoich partnerów, najpierw do Sebastiana Karpiela-Bułecki, potem do Piotra Woźniaka-Staraka. Panowie są już jednak w nowych związkach z Pauliną Krupińską i Agnieszką Szulim, a Alicja Bachleda-Curuś wiedzie nadal samotne życie za oceanem. Tym razem przyjechała do Warszawy w ramach promocji Galerii Kazimierz, której została twarzą.

Alicja na spotkaniu z dziennikarzami wyglądała skromnie, ale bardzo elegancko. Miała na sobie czarną sukienkę marki Thecadess oraz buty na obcasie. Całość stylizacji uzupełniała pomarańczowa torebka.

Bachleda-Curuś zmieniła nieco kolor włosów, teraz jest szatynką. Na popołudniowej konferencji tryskała humorem, chętnie pozowała do zdjęć i szeroko się uśmiechała.

Co ciekawe, spotkanie odbyło się w restauracji Belvedere w Warszawie, która należy do jej niedoszłej teściowej, Anny Woźniak-Starak.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?

Aktorka ostatnio coraz częściej odwiedza Polskę. Jeszcze niedawno przyjeżdżała tu do swoich partnerów, najpierw do Sebastiana Karpiela-Bułecki, potem do Piotra Woźniaka-Staraka. Panowie są już jednak w nowych związkach z Pauliną Krupińską i Agnieszką Szulim, a Alicja Bachleda-Curuś wiedzie nadal samotne życie za oceanem. Tym razem przyjechała do Warszawy w ramach promocji Galerii Kazimierz, której została twarzą.

Alicja na spotkaniu z dziennikarzami wyglądała skromnie, ale bardzo elegancko. Miała na sobie czarną sukienkę marki Thecadess oraz buty na obcasie. Całość stylizacji uzupełniała pomarańczowa torebka.

Bachleda-Curuś zmieniła nieco kolor włosów, teraz jest szatynką. Na popołudniowej konferencji tryskała humorem, chętnie pozowała do zdjęć i szeroko się uśmiechała.

Co ciekawe, spotkanie odbyło się w restauracji Belvedere w Warszawie, która należy do jej niedoszłej teściowej, Anny Woźniak-Starak.

Jak wam się podoba w takim wydaniu?