Alicja Bachleda Curuś z synem fanami sportu? Mają komu kibicować
GALERIA
Plotki o rzekomym romansie Alicji Bachledy-Curuś i Marcina Gortata nie milkną. Trudno się dziwić, oboje lubią spędzać ze sobą czas i publicznie okazywać sobie sympatię. Co więcej, jak donoszą media, koszykarz przypadł do gustu nie tylko aktorce, ale i jej synowi. Ostatnio gwiazda pochwaliła się zdjęciem, na którym oboje zmierzają na mecz, jak nietrudno się domyślić - koszykówki. Wszystko wskazuje na to, że cała trójka jest ze sobą coraz bliżej...
Zobacz także: Bachleda-Curuś i Gortat są parą?
To nie pierwszy ich wspólny mecz
Bachleda i Gortat zaczęli się pokazywać razem w Waszyngtonie, co szybko wzbudziło plotki o ich romansie. Następnie w sieci pojawiły się zdjęcia Alicji Bachledy-Curuś, jej synka (przypomnijmy, że jego ojcem jest Collin Farrel) i Joanny Jędrzejczyk z meczu drużyny Polaka. Zainteresowanie fanów wzbudziły zwłaszcza wspólne zdjęcia aktorki i koszykarza. Bachleda-Curuś wyglądała obłędnie w złotych szpilkach, mini i koszulce Washington Wizards.
Obiecująca znajomość
Ponowna obecność Balchledy z Henrym na meczu nie byłaby więc teraz przypadkowa. Nie od dziś mówi się o tym, że koszykarzowi zależy na pięknej aktorce, a także, że zabiega o dobre relacje z jej synem. Według doniesień tygodnika "Gwiazdy" koszykarz zdobył sympatię 8-latka.
- Marcin ma z Henrym świetny kontakt. Mały go polubił, bo poświęca mu dużo czasu i chętnie gra z nim w kosza. Marcin dzięki prowadzeniu swojej fundacji i stałemu kontaktowi z dzieciakami doskonale wie, jak wkupić się w łaski 8-letniego chłopca.
Tylko przyjaźń?
Jednak ani aktorka, ani sportowiec dotąd nie potwierdzili oficjalnie, że są razem. Zamiast tego, podsycają plotki dając się złapać paparazzi czy udostępniając wspólne zdjęcia. Nie da się ukryć, że zdają sobie sprawę, że tworzą dobraną i rozbudzającą wyobraźnię fanów parę. A wy jak sądzicie, to coś więcej niż przyjaźń?