Alicja Bachleda-Curuś zachwyciła na premierze filmu "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach"

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?

Wyglądała olśniewająco!

Alicja Bachleda-Curuś nie bez powodu wzbudza ogromne zainteresowanie mediów oraz publiczności. Urodziwa aktorka mieszkająca na stałe za oceanem, kiedy tylko pojawia się w Polsce, elektryzuje samą swoją obecnością. Ostatnio coraz częściej możemy ją spotkać na salonach, ponieważ promuje swój najnowszy film "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach".

Na warszawskiej premierze produkcji zadała szyku w białym topie z dekoltem w serek, kusej spódniczce z falbanami oraz prostych sandałkach na wysokim obcasie. W takiej stylizacji, która podkreśliła jej nienaganna figurę, wyglądała niezwykle dziewczęco. Nie można było oderwać od niej wzroku.

Przed seansem fotoreporterzy przyłapali ją na serdecznej rozmowie z Niną Terentiew. Na salonach plotkuje się, że została nową ulubienicą dyrektor programowej Polsatu, która z niejednego aktora czy dziennikarza uczyniła wielką gwiazdę. Czy Bachleda-Curuś zwiąże swoje najbliższe zawodowe plany z Polską?

Zobaczcie, jak prezentowała się na czerwonym dywanie! Podoba wam się w takim wydaniu?