Alicja Bachleda-Curuś: zdradza kulisy swojego romansu z hollywoodzkim gwiazdorem
Ostatnio Alicja Bachleda-Curuś coraz częściej gości w Polsce. Do tej pory aktorka unikała show-biznesowego szumu, dlatego też gdy tylko pojawia się na salonach, wzbudza ogromne zainteresowanie. Gwiazda była gościem w trzecim odcinku programu "Demakijaż", w którym to dała się przepytać Krzysztofowi Ibiszowi m.in. na temat gorącego romansu z Colinem Farellem.
Aktorka, która zwykle unika komentowania swojego życia prywatnego, tym razem zdobyła się na wyjątkową szczerość.
- Colin bardzo lubi pierogi, to jego ulubiona potrawa. Pierogi ruskie podsmażone na boczku. Jestem dumna z naszych narodowych dóbr i uważam pierogi za jedno z nich. Chociaż przygotowanie 200 pierożków zajmuje cały dzień - zdradziła gwiazda. Czyżby to tym ujęła jednego z najprzystojniejszych aktorów na świecie?
Alicja opowiedziała również o kulisach pierwszego spotkania z Colinem Farrellem oraz zdradziła, jak rodziło się ich uczucie na planie filmu "Ondine".