Alicja Majewska żali się na małą emeryturę. "Na moje konto wpływa niewiele ponad 1000 zł"
Wysokość emerytury Majewskiej nie wystarcza jej na utrzymanie domu. W związku z tym zmuszona jest do podjęcia decyzji o sprzedaży czterech kątów.
Na piosenkach Majewskiej wychowały się pokolenia. Do dzisiaj śpiewa się utwór "Odkryjemy miłość nieznaną". W 1975 r. artystka przeprowadziła się do domu, w który zainwestowała mnóstwo pieniędzy. Uwielbia spędzać w nim czas. Niestety, 70-letnia artystka musi zrezygnować z mieszkania w tym miejscu i znaleźć coś mniejszego. Wszystko ze względu na ogromne koszta, które przerastają wysokość jej emerytury.
ZOBACZ TAKŻE: Niezwykły koncert ku pamięci Zbigniewa Wodeckiego
- Od wielu lat noszę w portfelu zieloną legitymację, ale na moje konto wpływa niewiele ponad 1000 zł emerytury – powiedziała w "Na Żywo".
- W ogrodzie mam nawodnienie i szczęśliwie nie muszę martwić się o trawę i krzewy, ale kwiaty stojące pod zadaszeniem wymagają troski – opowiadała.
Alicja Majewska jeszcze do niedawna prowadziła bardzo intensywne życie zawodowe. Dochodziło do tego, że zapominała nawet zjeść posiłek w ciągu dnia. Wraz z upływem lat przyszedł czas na zmiany i zadbanie o zdrowie. Przecież ono jest najważniejsze.