Alkohol, przemoc i samobójstwo ojca. Aleksandra Popławska opowiedziała o trudnym dzieciństwie
[GALERIA]
Choć dziś siostry Popławskie są niezwykle popularnymi aktorkami, życie ich nie rozpieszczało. W najnowszym wydaniu magazynu "Pani" Aleksandra opowiedziała o swoim trudnym dzieciństwie i niełatwych relacjach z ojcem.
Dzieciństwo z alkoholem w tle
Ojciec aktorki był alkoholikiem, który zmagał się z głęboką depresją. Uzależnienie miało być dla niego lekarstwem na wszelkie niepowodzenia. Niestety zazwyczaj kończyło się wybuchami agresji, które odbijały się głównie na córkach.
- Tata czasem nadużywał alkoholu, chorował, byliśmy pod opieką Niebieskiej Linii – powiedziała Popławska.
"Czułam wstyd"
Aleksandra zdradziła, że często z siostrą były narażone na mało komfortowe sytuacje.
- Czasami, gdy wracałyśmy z siostrą ze szkoły, nasze wszystkie rzeczy leżały przed blokiem - książki, płyty, ciuchy. Tata nie chciał nas wpuścić do domu. Czułam wstyd – dodaje.
Jednocześnie dzięki traumie z dzieciństwa stała się silną kobietą, która potrafi szybko zapominać o złych zdarzeniach.
Smutny finał
Niestety w 2016 r. ojciec aktorki przegrał walkę z chorobą i odebrał sobie życie.
- Wiedziałam, że pije z rozpaczy, bo nie może sobie poradzić ze sobą i ze światem – powiedziała Aleksandra Popławska w rozmowie z "Pani".