Allison Mack oskarżona o werbowanie studentek do niebezpiecznej sekty
Pętla wokół Allison Mack zaciska się. Kolejne ofiary oskarżają 37-letnią gwiazdę seriali o wykorzystywanie i werbowanie niewolnic seksualnych dla guru sekty, do której aktorka wstąpiła, mając 23 lata.
W ubiegłym roku Allison Mack, aktorka znana przede wszystkim z roli w serialu "Tajemnice Smallville", oficjalnie przyznała się do związków z niebezpieczną sektą NXIVM.
Jednak, jak podaje serwis Entertainment Tonight, jej kłopoty dopiero się zaczynają. Mack, szef sekty Keith Raniere oraz inni prominentni członkowie zostali właśnie oskarżeni przez kolejnych pokrzywdzonych o udział w piramidzie finansowej, prowadzenie eksperymentów na ludziach i wykorzystywanie członkiń organizacji.
W pozwie czytamy, że Mack, Raniere i 13 innych osób "wywierali naciski na powodów, pozbawili ich pieniędzy i doprowadzili ich do finansowych, fizycznych i psychologicznych trudności. W niektórych przypadkach powodzi nie mogli opuścić wspólnoty, byli systematycznie tłamszeni – fizycznie i emocjonalnie".
ZOBACZ TEŻ: Wstąpił do Kościoła scjentologów w Polsce. Zdradził nam, jak działa sekta
Mack, która trafiła do NXIVM wieku 23 lat, oskarża się o werbowanie młodych kobiet, które miały "służyć jako partnerki seksualne" Raniere'owi". Powódki utrzymują, że aktorka zmuszała niektóre z nich do niewolnictwa i instruowała, jak mają "obsługiwać" założyciela organizacji.
Aktorka miała werbować "narybek" w akademikach, a potem izolować od ich środowiska. W pozwie czytamy ponadto, że Raniere, Mack oraz jej żona, aktorka Nicki Clyne znana z serialu "Battlestar Galactica", mieli założyć fake newsowy periodyk o nazwie "Knife of Aristotle".
Czym jest NXIVM?
Oficjalnie to firma założona przez Keitha Raniere'a w 1998 r., która zajmuje szeroko pojętym marketingiem i organizowaniem seminariów z rozwoju osobistego.
Jednak od kilku lat jest na celowniku amerykańskich służb. NXIVM ma być nie tylko piramidą finansową, ale też niebezpieczną sektą wykorzystującą ludzi, a w szczególności kobiety.
NXIVM ma oddziały w USA, Meksyku oraz Kanadzie, a z usług organizacji korzystało w szczytowym okresie kilkanaście tys. osób.
Gazeta alarmuje, pierwsze aresztowania
W 2017 r. "The New York Times" opublikował głośny artykuł, w którym alarmowano, że NXIVM to bardzo niebezpieczna organizacja.
W rozmowie z gazetą aktorka Sarah Edmondson opowiedziała o 10-letnim pobycie w sekcie. Z wywiadu wynika, że kobiety zmuszano do głodówek, adeptki nazywało "niewolnicami" oraz wypalało się im na biodrach inicjały założyciela, który każe nazywać się Vanguard (pol. awangarda). Ranier miał manipulować kobietami, szantażować je i wykorzystywać seksualnie.
Allison Mack pierwsze zarzuty usłyszała 20 kwietnia 2018 r. Wciągnięte przez nią kobiety były wykorzystywane jako seksualne niewolnice, a ona czerpała z tego korzyści finansowe.
Cztery kolejne osoby zostały aresztowane i oskarżone o współpracę z Nxivm. Wśród nich jest Clare Bronfman, dziedziczka fortuny alkoholowej Seagram.
W lipcu 2019 r. aresztowano Keitha Raniere'a, któremu postawiono zarzut oszustwa finansowego i handlu ludźmi Guru sekty nie przyznaje się oczywiście do winy.
Jak działała sekta NXIVM?
W poprzednim akcie oskarżenia napisano, że grupa aresztowanych stanowiła "wewnętrzny krąg" przywódcy sekty, Raniere'a, i pomagała mu w prowadzeniu nielegalnych działań, takich jak kradzież tożsamości, przechowywanie cudzoziemców w celu uzyskania korzyści finansowych, wymuszenia, zmuszanie do pracy, handel ludźmi, pranie pieniędzy, oszustwa i unikanie wymiaru sprawiedliwości.
Członkowie "wewnętrznego kręgu" mieli zajmować wysokie pozycje w kulcie i posiadali władzę w swoich "organizacjach piramidowych". Ponieważ działalność grupy była nielegalna i miała na celu oszustwo, w prawnych dokumentach uznano, że stanowiła ona zorganizowane kryminalne "przedsiębiorstwo".
Głównym celem tego "przedsiębiorstwa" było uzyskanie finansowych i osobistych korzyści dla jego członków, poprzez promowanie jego przywódcy – Keitha Raniere'a i poprzez rekrutowanie nowych członków do "organizacji piramidowej". Zwerbowanie nowych osób gwarantowało podniesienie statusu w organizacji.
Werbunek w Hollywood
Wśród kobiet, które chciała zwerbować Allison Mack, były gwiazdy. Jak podaje m.in. brytyjski Daily Mail, próbowała przekonać do dołączenia do "przedsiębiorstwa" Emmę Watson i piosenkarkę Kelly Clarkson.
Nie udało, ale ofiarą sekty padła m.in. córka gwiazdy "Dynastii", Catherine Oxenberg.
Allison Mack od samego początku współpracuje z policją. Aktorka przyznała m.in., że znakowanie "niewolnic" sekty było jej pomysłem.