Johnny Depp dostał pieniądze od Amber Heard. Już wie, jak je wyda
To już definitywny koniec małżeńsko-sądowej sagi z udziałem Amber Heard i Johnny'ego Deppa. Aktorka dotrzymała warunki ugody i przelała mu okrągły milion dol. Depp chce wydać te pieniądze najszybciej, jak się da.
W czerwcu 2022 r. sąd uznał, że Amber Heard zniesławiła byłego męża, oskarżając go o przemoc domową i seksualną. Musiała zapłacić Deppowi 10,5 mln dol. Natychmiast się odwołała, ale po kilku miesiącach odpuściła i poszła na ugodę. Aktor uznał wspaniałomyślnie, że zadowoli się "symboliczną" kwotą jednego miliona i nie będzie narażał swojej eks na bankructwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Konflikt pomiędzy Opozdą i Królikowskim. Trudno się w tym połapać
Wydaje się, że skandal nie zaszkodził Deppowi. Na tegorocznym festiwalu w Cannes fetowano go za rolę Ludwika XV w "Kochanicy króla". Z kolei Amber Heard przeprowadziła się do Madrytu, gdzie mieszka z córką Oonagh i jest lokalną atrakcją.
Serwis TMZ potwierdził, że środki przewidziane ugodą, trafiły już na konto Johnny'ego Deppa. Zgodnie z jego wolą zostaną one jak najszybciej przekazane pięciu organizacjom dobroczynnym. Każda z nich otrzyma po 200 tys. dol.
Jak ustalił TMZ, z pieniędzy skorzystają m.in. dzieci dotknięte najcięższymi chorobami, rdzenni mieszkańcy Amazonii oraz zwierzęta z najbardziej zagrożonych ekosystemów.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy szokującego i rozseksualizowanego "Idola" od HBO, znęcamy się nad Arnoldem Schwarzeneggerem i jego Netfliksowym "FUBAR-em" i, dla równowagi, polecamy najlepsze seriale wszech czasów. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.