Amerykańskie gwiazdy jeszcze nigdy nie były tak jednogłośne. Hollywood walczy o prawa imigrantów
Pierwszy raz w historii
Wybór, a następnie zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych podzieliło tak obywateli, jak i środowisko artystyczne. Po jego zaprzysiężeniu w całym kraju odbywały się m.in. protesty kobiet, które nie akceptują jego szowinistycznych poglądów i zachowań.
Od kilku dni amerykańskie służby graniczne zatrzymują uchodźców i posiadaczy wiz z siedmiu krajów muzułmańskich, którzy chcą wjechać do USA. To efekt kolejnych dekretów wydanych przez Trumpa, których celem jest zmniejszenie zagrożenia terrorystycznego.
Decyzja nowego prezydenta jest krytykowana przez wszytkich, bez względu na poglądy polityczne. Do protestów postanowiły przyłączyć się najwieksze hollywoodzkie gwiazdy, które nie godzą się na takie traktowanie imigrantów. Piosenkarze, aktorzy i dziennikarze - wszyscy działają pod jednym hasłem #nobannnowall.