Andie MacDowell: ikona lat 90. utraciła swój blask?
Andie MacDowell
Zanim została aktorką, Andie MacDowell była jedną z najlepiej zarabiających modelek w Stanach Zjednoczonych. W 1984 roku zadebiutowała na dużym ekranie w filmie "Greystoke: Legenda Tarzana, władcy małp" i kilka lat później stała się bardzo popularna.
Polacy pokochali ją za rolę Carrie w komedii "Cztery wesela i pogrzeb". Śliczna brunetka z kręconymi włosami zdobyła wówczas serce nie tylko Hugh Granta.
Jedna z najpopularniejszych aktorek lat 90. dziś ma 57 lat i wciąż zachwyca figurą. Na imprezie towarzyszącej gali rozdania Oscarów, organizowanej przez Eltona Johna, Andie pojawiła się w eleganckiej i jednocześnie odważnej kreacji. Gwiazda komedii romantycznych miała na sobie kobaltową długą sukienkę na jedno ramię, która idealnie podkreślała jej nienaganną sylwetkę. Od aktorki nie można było oderwać wzroku. Głęboki oryginalny dekolt podkreślał kobiece krągłości, a głębokie rozcięcie eksponowało zgrabne nogi.
Choć aktorka może poszczycić się niebywałą sylwetką i wciąż niesłabnącą urodą, ciężko nie oprzeć się wrażeniu, że gwiazda nieco przesadziła z zabiegami upiększającymi. Niektórzy zarzucają Andie MacDowell, że jej twarz coraz bardziej przypomina maskę. Zgodzicie się?