Andrzej Chyra broni Polańskiego. Przy okazji atakuje feministki
Andrzej Chyra opublikował zdjęcia Romana Polańskiego z okazji jego 90. urodzin. W komentarzach rozpętała się burza. Aktor broni reżysera, a oburzenie nazywa hipokryzją.
Przypomnijmy, że Roman Polański został aresztowany pod zarzutem odbycia stosunku z nieletnią. W 1977 roku Samantha Geimer miała zaledwie 13 lat, gdy doszło do przestępstwa, które w amerykańskim prawie równoznaczne jest z gwałtem. Reżyser, poszkodowana strona oraz sędzia Laurence Rittenband zawarli jednak ugodę. Polański przyznał się do winy, wypłacił odszkodowanie, jakie zostało ustalone podczas rozprawy i poddał się karze 90 dni więzienia. Jednak, gdy dowiedział się, że Rittenband rozważa zerwanie ugody, uciekł z Ameryki.
Sprawa Romana Polańskiego do dziś nie została zamknięta. Z tego powodu spokoju nigdy nie zaznał nie tylko reżyser, ale także Samantha Geimer, która w ostatnich latach w otwarty sposób broni Polańskiego.
Polański nigdy nie zawiesił swojej kariery. Przez lata realizował filmy w Europie, w których obsadzie znajdowały się takie gwiazdy, jak Ewan McGregor, Pierce Brosnan, Jodie Foster czy Kate Winslet, a jego produkcje niejednokrotnie zdobywały festiwalowe nagrody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Holland o ułaskawieniu pedofila i Polańskim. "Tu nie ma symetrii"
Dyskusja na temat, czy można cenić jego filmy w oderwaniu od gwałtu, którego się dopuścił, wciąż jest żywa, zwłaszcza po tym, co wydarzyło się w Hollywood po ruchu #MeToo.
Teraz Andrzej Chyra opublikował zdjęcia Polańskiego z okazji jego 90. urodzin. Wywołał tym prawdziwą burzę.
Internauci w komentarzach podzielili się na tych, którzy cenią filmy reżysera i na tych, którzy nazywają go pedofilem i gwałcicielem. Chyra postanowił odpowiedzieć tym drugim. Przy okazji zaatakował... feministki.
"Szkoda, że niektórym jego filmy przyćmiewają rzeczywistość i to, że jest pedofilem, przestępcą, który bezkarnie żyje i odbiera laury", napisał jeden z internautów.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Chyra postanowił się wytłumaczyć, dodając komentarz: "Polańskiego cenię, uczę się na nim, podziwiam filmy, wyobraźnię i wrażliwość. Warto poznać jego historię. Dziś tak znamy się na psychologii, tam jest ciekawe pole do nauki i próby rozumienia natury człowieka", napisał, a później dodał: "A poza tym tabloidowe patrzenie na twórców, czyli przez życiowe potknięcia i upadki, staje się domeną feministek...".