Andrzej i Agata Duda pierwszy raz od 22 lat spędzili osobno rocznicę swojego ślubu. Dlaczego?
W tym roku prezydent Andrzej Duda i jego małżonka po raz pierwszy od 22 lat spędzili rocznicę ślubu osobno. Mimo że małżeństwo co roku znajdowało czas, by celebrować tę wyjątkową chwilę, w tym roku obowiązki służbowe pokrzyżowały im plany. Nawał pracy sprawił, że para prezydencka nie ma ostatnio zbyt wiele czasu dla siebie i coraz częściej spędza czas oddzielnie.
Agata i Andrzej Duda wzięli ślub cywilny w 1994 roku, jednak dopiero 18 lutego 1995 roku stanęli przed ołtarzem krakowskiego kościoła Wizytek. W głęboko wierzącej i przywiązanej do tradycji rodzinie Dudów ślub kościelny ma największe znaczenie. Nie dopuszcza się w ich rodzinie rozwodów, intercyz i jakiegokolwiek innego działania, które godziłoby w dobre imię rodziny.
- Podobało nam się bardzo, jak Andrzej zawsze celebrował kolejne rocznice ślubu w Agatką. Na pamiątkę zawarcia związku małżeńskiego zamawiali także mszę - mówiła Janina Milewska-Duda w książce "Rodzice Prezydenta".
Niestety w tym roku nie było im dane spędzić razem tego wyjątkowego święta. 17 i 18 lutego prezydent Andrzej Duda wziął udział w 53. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, a do Bawarii pojechał z oficjalną delegacją. Jak dowiedział się w Kancelarii Prezydenta RP "Dobry Tydzień", udział Agaty Dudy w tym wydarzeniu od początku nie był brany pod uwagę. To, czy prezydent przesłał żonie kwiaty, jest ściśle strzeżoną tajemnicą.
Natomiast nie jest żadną tajemnicą, że cztery dni przed rocznicą ślubu, z okazji Walentynek, Andrzej Duda na Twitterze pochwalił się zdjęciem z żoną sprzed lat. Romantyczną fotografię podpisał: "Wszystkim zakochanym i kochającym życzymy... szczęścia w miłości!". Wszystko wskazuje na to, że mimo nadmiaru pracy, między prezydentem a pierwszą damą miłość kwitnie w najlepsze.