Trwa ładowanie...

Andrzej Bieniasz nie żyje. W grudniu trafił do szpitala

Informacja o śmierci gitarzysty Pudelsów trafiła do mediów społecznościowych dziś rano. Andrzej "Pudel" Bieniasz zmarł w wieku 67 lat.

Zdjęcie z konceru Pudelsów. Po środku Andrzej "Pudel" BieniaszZdjęcie z konceru Pudelsów. Po środku Andrzej "Pudel" BieniaszŹródło: Facebook, fot: Andrzej "Pudel" Bieniasz
d2qy5k9
d2qy5k9

Andrzej "Pudel" Bieniasz był gitarzystą, autorem tekstów i członkiem Akademii Fonograficznej ZPAV. Informację o śmierci przekazał Jacek Królik za pośrednictwem mediów społecznościowych. Smutną wiadomość potwierdził zespół. Współzałożyciel słynnego zespołu Pudelsi od początku grudnia 2020 r. przebywał w szpitalu. Muzyk walczył z rzadkim typem nowotworu - chłoniakiem z komórek płaszcza.

Andrzej "Pudel" Bieniasz nie żyje. Współzałożyciel Pudelsów miał chłoniaka

Współzałożyciel Pudelsów od listopada 2019 do maja 2020 r. przechodził serię chemioterapii i immunoterapii. Muzyk poddał się również przeszczepowi szpiku i kiedy wszystko wskazywało na to, że artysta powoli odzyskuje siły i wraca do zdrowia, jego stan się pogorszył. W sierpniu nastąpił nawrót choroby.

Pudelsi to zespół, który powstał w 1985 r. z inicjatywy Andrzeja Bieniasza i Franza Dreadhuntera. Debiutancki album kapeli ukazał się w 1988 r. Wokalistami na krążku byli Kora i Maciej Maleńczuk, a grali na niej Andrzej Bieniasz, Paweł Mąciwoda, Franz Dreadhunter i Maciej Biedrzycki.

Kamil Sipowicz wyruszył w podróż śladami Kory

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2qy5k9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2qy5k9