Aneta Zając ma dość. Skierowała sprawę do sądu
Aktorka nie może dojść do porozumienia z ojcem swoich dzieci. Gwiazdor wciąż ma problemy z płaceniem alimentów. Zając postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kilka miesięcy temu media obiegła informacja, że Mikołaj Krawczyk nie płaci alimentów na swoich dwóch synów. Z ustaleń pary wynikało, że aktor ma płacić 3 tys. zł miesięcznie na obu chłopców. Od listopada jednak miga się od swoich obowiązków. Aneta Zając nasłała więc na gwiazdora komornika, który niestety, niewiele wskórał, bo konto aktora świeci pustkami.
Mama bliźniaków uznała, że sprawą musi zająć się sąd, a ona nie odpuści i zrobi wszystko dla dobra swoich dzieci.
- Aneta nie odpuści. Zrobi wszystko, by zapewnić synom dostatnie życie. Ma nadzieję, że Krawczyk zapłaci jej zaległą kwotę - zdradza informator "Faktu".
Mikołaj Krawczyk z kolei wznosi o obniżenie alimentów. Aktor niestety nie otrzymuje zbyt dużo propozycji zawodowych, co może wiązać się z kłopotami finansowymi.
- Mikołaj chętnie zajmuje się synami, zabiera ich na wycieczki i kupuje nowe ubrania. Uważa, że to wystarczy. Też założył w sądzie osobną sprawę o obniżenie alimentów - czytamy w "Fakcie".
Po czyjej stronie jesteście w tym sporze?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
ZOBACZ TAKŻE: Aneta Zając i Mikołaj Kowalczyk pogodzili się dzięki jego nowej miłości?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.