Aneta Zając w peruce. Fani: "Wyglądasz jak Adele!"
Aneta Zając raczej nie eksperymentuje z wizerunkiem. Tym razem - jak na nią - "zaszalała".
Aneta Zając w "Pierwszej miłości", które jest gwiazdą od wielu lat, ma raczej stonowany wizerunek niewiele różniący się od jej wizerunku w prawdziwym życiu.
Daleko jej do ekscesów, nie kojarzy się z seksowną kocicą, dlatego tak ją kochają widzowie popołudniowej telenoweli. Ostatnio pozwoliła sobie na mały "eksperyment" wizerunkowy i przymierzyła perukę swojej dublerki. Długie jasne pukle ślicznie układały się przy jej twarzy. Ze sztucznymi rzęsami i w pełnym makijażu Zając wyglądała naprawdę ładnie.
Fani od razu obsypali ją komplementami. Nie brakowało również głosów, że przypomina... Adele. Oczywiście tę sprzed drastycznej utraty wagi. Zgadzacie się?
Trwa ładowanie wpisu: instagram