Angelika Fajcht trafiła do szpitala
Modelce wypadł dysk.
Angelika Fajcht
Znana z programu "Top Model" Angelika Fajcht musiała ostatnio zwolnić tempo pracy. Mimo iż po zdobyciu przez nią tytułu Miss Najlepszego Ciała podczas konkursu World Next Top Model propozycji nie brakowało, celebrytka musi się teraz oszczędzać.
Niedawno trafiła do szpitala z silnym bólem kręgosłupa. Najbliższe tygodnie spędzi w gorsecie. Fajcht chciałaby się poddać operacji, która poprawiłaby jej samopoczucie. W najbliższym czasie może się to jednak okazać niemożliwe.
Angelika Fajcht
Fajcht trafiła do szpitala po zwyczajnym spacerze, który nie zwiastował kłopotów.
Wyskoczył mi dysk i muszę teraz chodzić w gorsecie. Mój kręgosłup jest w strasznym stanie i to nie wiadomo od czego. Teraz wszystkie ćwiczenia odpadają, a tak uwielbiam siłownię - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem".
Angelika Fajcht
To nie pierwszy raz, kiedy Angelika ma problemy z kręgosłupem.
Cztery lata temu dysk wyskoczył mi pierwszy raz, teraz kolejny raz podczas spaceru. Ból jest straszny, cały czas biorę silne leki. Okazuje się, że dyski które mam w odcinku lędźwiowym, są zmiażdżone - dodała.
Angelika Fajcht
Celebrytce pomogłaby operacja, która w jej przypadku nie jest jednak na razie możliwa.
Obecnie nie robią specjalnych operacji na to, muszę po prostu nauczyć się żyć z bólem. Już tyle lat mnie to bolało i zawsze mi mówili, że to niby korzonki. Jak zrobiłam rezonans to dopiero wyszło, że to poważna wada kręgosłupa, że takie coś robi się w wieku 60 lat - wyznała.
Angelika Fajcht
Fajcht musi zrezygnować nie tylko z uprawiania sportu, ale także z chodzenia w butach na obcasie, które uwielbia. Trzymamy kciuki za jej powrót do formy.