Ania Wendzikowska pozuje topless w łóżku. Ale nie to jest najbardziej zaskakujące
Fani Anny Wendzikowskiej zdążyli przywyknąć do tego, że dziennikarka chętnie chwali się swoją zgrabną figurą w mediach społecznościowych. Tym razem to nie jej zdjęcie, choć bardzo zmysłowe, przyciągnęło uwagę.
Anna Wendzikowska przed świętami wybrała się w niezwykłe miejsce
Anna Wendzikowska na swoim instagramowym profilu pokazała zdjęcie, wobec którego trudno przejść obojętnie. Widzimy ją półnagą, odwróconą tyłem do obiektywu - bez koszulki, z potarganymi włosami. Dziennikarka pozowała, siedząc w łóżku, otulona białą pościelą. Dookoła nie było nic poza zaśnieżonym lasem. I to właśnie tło wywołało największe poruszenie. Okazuje się bowiem, że fotkę zrobiono podczas kolejnego zagranicznego (i dość niezwykłego) wypadu gwiazdy TVN-u.
Tym razem Wendzikowska poleciała do Laponii! Zdjęcie wykonano w hotelu, którego sypialnie przypominają tradycyjne igloo. Oczywiście zamiast lodu jest szkło, a co za tym idzie pełen komfort i cudowne widoki.
"Super to mało powiedziane", "Zazdroszczę widoków", "Idealnie" - komentowali fani. I nic dziwnego. Otoczenie prezentuje się bajecznie. Zwłaszcza w okresie przedświątecznym.
Do Laponii dziennikarka wybrała się oczywiście z córkami. Wzięły udział w kuligu z reniferami i spotkały Mikołaja. Pogoda jest wspaniała, nie brakuje śniegu. Nic, tylko pozazdrościć.
