Anita Lipnicka i John Porter: dlaczego postanowili się rozstać?
Para obecnie dzieli majątek i opiekę nad córką
Anita Lipnicka, John Porter
Rozstanie piosenkarki i muzyka po 12 latach związku nie było zaskoczeniem. Od ponad roku mówiło się o kryzysie w relacji Anity Lipnickiej i Johna Portera. Ich znajomi potwierdzają, że między partnerami już dawno się nie układało.
Obecnie Lipnicka i Porter próbują porozumieć się w sprawie majątku oraz dzielą się opieką nad 9-letnią córką, Polą. Natomiast osoby z ich otoczenia zdradzają szczegóły rozstania.
Anita Lipnicka, John Porter
Anita i ja idziemy własnymi drogami. To była piękną podróż, pełna miłości, wina i muzyki, nie z tego świata. Mamy piękną córkę, która zawsze będzie czuła naszą miłość. Kochamy się, ale czas, przestrzeń i chwile odciągają nas od siebie - napisał na Facebooku Porter, potwierdzając spekulacje.
Piosenkarka i muzyk byli parą prywatnie i zawodowo. Ich płyty, na których śpiewali utwory o miłości, biły rekordy sprzedaży. Co się stało, że ich uczucie się wypaliło?
Anita Lipnicka, John Porter
Oni od dawna żyli nie ze sobą, ale obok siebie. Załatwiła ich proza życia. John jest prawdziwym artystą, rutyna go przerasta. Najchętniej tylko by tworzył, ewentualnie gotował. Dlatego to na barki Anity spadła większość obowiązków. Musiała odwozić ich córę do szkoły, płacić rachunki, organizować wakacje, zająć się naprawą samochodu, wymianą uszczelek w kranie. W pewnym momencie po prostu miała tego dość - powiedziała "Twojemu Imperium" osoba z ich otoczenia.
Znać o sobie dała również spora różnica wieku. Porter jest starszy od Lipnickiej o 24 lata.
Anita Lipnicka, John Porter
Anitę aż rozsadza energia, ona ma ochotę się bawić, zaś John marzy tylko o świętym spokoju, najchętniej zaszyłby się w domu - twierdzi źródło tygodnika.
Znajomy Lipnickiej i Portera zdradził, że być może jeszcze długo daliby radę tak funkcjonować, gdyby nie pojawił się ktoś trzeci. Nie chciał jednak zdradzić, które z nich poznało nową osobę.
Anita Lipnicka, John Porter
Anita i John nie byli małżeństwem, więc między sobą dogadują się w sprawie podziału majątku.
Mają kilka nieruchomości, w tym wielką posiadłość nad jeziorem w Rajgordzie. Anita od razu zapowiedziała, że nie zamierza się z nią rozstawać. John za to jest przywiązany do domu w Warszawie - powiedziała "Faktowi" bliska im osoba.
Para zapowiedziała, że mimo rozstania będzie razem koncertować. Mamy nadzieję, że dotrzymają słowa.