Anita Lipnicka, John Porter
Oni od dawna żyli nie ze sobą, ale obok siebie. Załatwiła ich proza życia. John jest prawdziwym artystą, rutyna go przerasta. Najchętniej tylko by tworzył, ewentualnie gotował. Dlatego to na barki Anity spadła większość obowiązków. Musiała odwozić ich córę do szkoły, płacić rachunki, organizować wakacje, zająć się naprawą samochodu, wymianą uszczelek w kranie. W pewnym momencie po prostu miała tego dość - powiedziała "Twojemu Imperium" osoba z ich otoczenia.
Znać o sobie dała również spora różnica wieku. Porter jest starszy od Lipnickiej o 24 lata.