Anja Rubik przeprasza za swoje słowa o molestowaniu: "Nie zdawałam sobie sprawy z wagi moich słów"

Dwa lata temu modelka udzieliła wywiadu Magdzie Mołek w programie "W roli głównej", w którym zabrała głos na temat molestowania seksualnego. Gwiazda otwarcie powiedziała, że wiele kobiet sobie na to pozwala i zostawia "otwartą furtkę". Dziennikarka chciała się upewnić, że modelka wie, co mówi i dopytała.

- Czyli jeśli dziewczyna, inteligentna modelka, dostaje takiego SMS-a...

Rubik natychmiast jej przerwała i odpowiedziała.

- Słuchaj, przede wszystkim dziewczyna, która nie jest zainteresowana nie dostałaby takiego SMS-a.

Jej wypowiedź wzbudziła mnóstwo kontrowersji. Dzisiaj gwiazda się tłumaczy.

Wypowiedź Anji Rubik została przypomniana na fali popularnej akcji w mediach społecznościowej. Kobiety, które kiedykolwiek doświadczyły molestowania seksualnego, dodały posty z hasztagiem "metoo". Po lawinie negatywnych komentarzy modelka postanowiła się zreflektować i zabrała głos w sprawie. Co powiedziała?

Anja Rubik postanowiła przeprosić wszystkich, których jej słowa uraziły. Wysłała do mediów oświadczenie, w którym tłumaczy się ze swojej postawy.

- Molestowanie seksualne jest czymś, czego nie można akceptować i się na to zgadzać. Udzielając wywiadu pani Magdzie Mołek kilka lat temu, niefortunnie wypowiedziałam się w ten sposób. Mówiłam wtedy z myślą o sobie, ponieważ na szczęście nigdy nie zdarzyła mi się taka sytuacja. Nie zdawałam sobie wtedy sprawy z wagi i kontekstu moich słów oraz problemu. Żałuję swojej wypowiedzi i na szczęście w chwili obecnej jestem mądrzejsza i mam większą wiedzę na ten temat.

Co dodała na koniec?

Rubik przekonuje, że dzisiaj robi wszystko, aby pomóc ofiarom molestowania, a także chce uświadamiać kobiety, że powinny jasno stawiać granice.

- Od dawna próbuję, jak najlepiej pomóc w zwalczaniu tego typu sytuacji. Przepraszam, jeśli kogokolwiek tą wypowiedzią uraziłam.

Przekonały was słowa Anji Rubik?