Anna Dereszowska rozwija interes na Mazurach. Będzie mogła przyjąć jeszcze więcej gości
Anna Dereszowska nie kryła, że znalazła na Mazurach prawdziwy raj na Ziemi. Wybudowała tam dom, który stał się dla całej rodziny azylem.
Anna Dereszowska rozwija interes na Mazurach. Będzie mogła przyjąć jeszcze więcej gości
- Wyjeżdżam tam tak często, jak to możliwe, w weekendy, święta, wakacje, ładuję akumulatory. Na działce mam trzy tysiące drzew, a w domu wielkie okna od podłogi do sufitu. Siedzę na kanapie, widzę tę zieleń i odnajduję spokój i wewnętrzną ciszę - powiedziała w wywiadzie dla "Twojego Imperium". Posiadłość na Mazurach okazała się jednak azylem nie tylko dla najbliższych Dereszowskiej. Aktorka zaczęła zapraszać gości i... odniosła sukces. Teraz chce rozwijać swój interes.
Wyjątkowe miejsce
Aktorce i jej bliskim spodobało się tam tak bardzo, że postanowiła się podzielić dobrą energią z tego miejsca. Zdecydowali się ruszyć z własnym pomysłem na swojego rodzaju agroturystykę.
- Cenię sobie miejsca gwarantujące spokój, prywatność i nieograniczony kontakt z naturą. Gdy okazało się, że działka na Mazurach jest na tyle duża, że można ją współdzielić z innymi bez poczucia utrary intymności, uznałam to za dobry pomysł. W ubiegłym sezonie stanął tam dom gościnny i dwa namioty. Przyjechali pierwsi goście, którzy lubią taką formę spędzania czasu - wyjawiła z zadowoleniem w rozmowie z "Twoim Imperium".
Prawdziwy raj na Ziemi
Jak się okazuje, aktorka ujęła turystów swoją gościnnością. Jej dom odwiedziło sporo przyjezdnych, stąd pojawił się pomysł, żeby rozkręcić interes.
- Biorąc pod uwagę fantastyczne recenzje, przeszłam tę próbę zwycięsko, zatem w tym roku w Wolnym Lesie, jak go nazywam, wyrosną kolejne dwa namioty. Na szczęście mam osobę, która zajmuje się sprawami technicznymi, zarządza kalendarzem i dba o dobro gości. Nie dałabym rady unieść tego sama, pracując i będąc matką trójki dzieci - podsumowała.