Anna Dymna i Tomasz Stockinger. Zapomniana historia miłosna
[GALERIA]
Tomasz Stockinger ma za sobą wyjątkowo trudny czas. W lutym przeszedł operację serca. Jego stan był bardzo poważny. Aktor nie spodziewał się, że trafi na stół operacyjny. Ta sytuacja wiele go nauczyła. Tuż przed operacją pożegnał się z najbliższymi na wypadek, gdyby coś poszło nie tak.
- To jest taki moment, którego nikomu nie życzę. Ale to też wzbogacenie, które przewartościuje wiele rzeczy, kiedy patrzy się śmierci w oczy i trzeba to zaakceptować - wyznał Tomasz Stockinger w "Dzień Dobry TVN".
Aktor przez problemy zdrowotne, ale i ze względu na pandemię, nie mógł pojawić się na wydarzeniu organizowanym przez jego dawną miłość, Annę Dymną.
Zaprzepaszczona okazja na spotkanie
Anna Dymna po raz 16 miała organizować na krakowskim Rynku Głównym Festiwal Zaczarowanej Piosenki dla utalentowanych muzycznie osób z niepełnosprawnościami. Artystka wszystko zaplanowała, ale pandemia pokrzyżowała jej plany.
Co więcej, Dymna chciała, by gościem specjalnym podczas wydarzenia był Tomasz Stockinger. Gdy dowiedziała się o jego problemach zdrowotnych, bardzo się przejęła.
"Kiedy zachorował, Ania do niego zadzwoniła. Zapytała, czy może pomóc, zna przecież wspaniałych kardiochirurgów, z którymi współpracuje w swojej fundacji. Uspokoiła się dopiero, gdy usłyszała, że Tomek jest pod dobrą opieką" - przyznaje znajoma aktorki, jak czytamy w serwisie pomponik.pl.
Tomasz Stockinger i Anna Dymna - historia znajomości
Tomasz Stockinger i Anna Dymna poznali się ponad 30 lat temu, na planie filmu "Znachor", gdzie zagrali parę. Po latach gwiazdor zdradził, że połączyło ich coś znacznie więcej, niż tylko filmowa rola.
"Stworzyliśmy piękną parę. Podczas zdjęć naprawdę się sobie podobaliśmy. Była między nami chemia. Ania była w kolejnym związku, ja byłem żonaty. Ale czasem korzystaliśmy z okazji, by się poprzytulać. Dobrze nam to szło, podobnie jak całowanie. Pocałunki były jak najbardziej prawdziwe, bo dobry aktor nie może udawać! Było mi cudownie. Granie z Anią było czystą przyjemnością. Ona swoją grą wywoływała we mnie tak naturalne reakcje, że już nic nie musiałem dodatkowo grać" - powiedział aktor w rozmowie z magazynem "Show".
Niestety, ich zauroczenie nie zaowocowało związkiem. Wkrótce potem Anna Dymna wyszła za swojego drugiego męża - Zbigniewa Szotę.