Anna i Robert Lewandowscy na Halloween. Nie obyło się bez krytyki
Anna i Robert Lewandowscy wybrali się na imprezę z okazji Halloween. Wśród zachwytów nad ich strojami, pojawiły się również słowa krytyki.
Anna i Robert Lewandowscy wraz z córką Klarą na co dzień mieszkają w Monachium. Tak jest lepiej dla znanego piłkarza, który występuje w barwach Bayernu. Ze względu na Halloween klub zorganizował przebieraną imprezę.
Oczywiście, Ania i Robert również zmienili swój codzienny outfit na zjawiskowe kostiumy. Zdecydowali się na przebranie Harley Quinn i Jokera, czym wpisali się idealnie w najnowszy trend sławiący film Todda Philippsa. Pod zdjęciami, które pojawiły się na profilu instagramowym Anny, nie zabrakło zachwytów: "Czadowe", "Świetnie wyglądaliście", "Ale szał"!
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Niestety, nie zabrakło również kontrowersyjnych wypowiedzi:
"Może by tak pokazać nasze święto odwiedzając bliskich na cmentarzu coś, co ma jakąś wartość, a nie robić z siebie pajaca dla zachodu";
"To nie nasza kultura! Po północy rozpoczyna w Polsce się Święto Zmarłych. Polacy udają się do kościołów, następnie na groby swoich bliskich. Taka maskarada to potwarz dla naszej kultury i religii przewodniej. Nie mam nic przeciw. W USA takie święto jest w maju i mogą sobie na to pozwolić! Żyłam tam, więc coś na ten temat wiem. A my Polaczki głupio w głowie mają i biorą z obcego kraju poczwarek po swój dach za swoją!!";
"Słabe, to nie nasza tradycja".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Co sądzicie o tych komentarzach? My tylko przypominamy, że Halloween jest 31 października, Dzień Wszystkich Świętych 1 listopada, a Dzień Zaduszny 2 listopada. Z tego względu nie jest powiedziane, że Anna i Robert nie odwiedzą grobów najbliższych, jeśli będą mieli czas. Co o tym myślicie?