Anna Lewandowska: gotowanie idzie już jej znacznie lepiej!

Annie Lewandowskiej udało się to, do czego od dawna dążyła. Zerwała z wizerunkiem „żony swojego męża”, na swoim profilu na Facebooku ma ponad pół miliona fanów i z powodzeniem realizuje własne projekty.

Najbardziej znana jest jako promotorka sportu i zdrowego stylu życia. Dlatego wzięła udział w evencie jednej z firm produkujących akcesoria do gotowania, podczas którego zaproszeni goście wspólnie przygotowywali potrawy z kuchni włoskiej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że na początku swojej znajomości z Robertem kompletnie nie znała się na gotowaniu. Jak widać, wiele się od tamtego czasu zmieniło.

Oprócz Lewandowskiej w wydarzeniu wzięła udział Odeta Moro, która jest ambasadorką marki i Joseph Seeletso - szef kuchni.

Anna wybrała na tę okazję granatową sukienkę, odsłaniającą jej wyrzeźbione ramiona i nogi, jednak przemyciła do stylizacji sportowy element w postaci butów.

Akcesoria, które promowały gwiazdy nie należą do tanich i zapewne przeciętnej gospodyni nie skusi nawet obietnica zdrowych posiłków… Fanki wielokrotnie już zarzucały Lewandowskiej, że produkty, których używa są poza zasięgiem finansowym większości z nich. Czy skuszą się tym razem?

Annie Lewandowskiej udało się to, do czego od dawna dążyła. Zerwała z wizerunkiem „żony swojego męża”, na swoim profilu na Facebooku ma ponad pół miliona fanów i z powodzeniem realizuje własne projekty.

Najbardziej znana jest jako promotorka sportu i zdrowego stylu życia. Dlatego wzięła udział w evencie jednej z firm produkujących akcesoria do gotowania, podczas którego zaproszeni goście wspólnie przygotowywali potrawy z kuchni włoskiej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że na początku swojej znajomości z Robertem kompletnie nie znała się na gotowaniu. Jak widać, wiele się od tamtego czasu zmieniło.

Oprócz Lewandowskiej w wydarzeniu wzięła udział Odeta Moro, która jest ambasadorką marki i Joseph Seeletso - szef kuchni.

Anna wybrała na tę okazję granatową sukienkę, odsłaniającą jej wyrzeźbione ramiona i nogi, jednak przemyciła do stylizacji sportowy element w postaci butów.

Akcesoria, które promowały gwiazdy nie należą do tanich i zapewne przeciętnej gospodyni nie skusi nawet obietnica zdrowych posiłków… Fanki wielokrotnie już zarzucały Lewandowskiej, że produkty, których używa są poza zasięgiem finansowym większości z nich. Czy skuszą się tym razem?

Annie Lewandowskiej udało się to, do czego od dawna dążyła. Zerwała z wizerunkiem „żony swojego męża”, na swoim profilu na Facebooku ma ponad pół miliona fanów i z powodzeniem realizuje własne projekty.

Najbardziej znana jest jako promotorka sportu i zdrowego stylu życia. Dlatego wzięła udział w evencie jednej z firm produkujących akcesoria do gotowania, podczas którego zaproszeni goście wspólnie przygotowywali potrawy z kuchni włoskiej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że na początku swojej znajomości z Robertem kompletnie nie znała się na gotowaniu. Jak widać, wiele się od tamtego czasu zmieniło.

Oprócz Lewandowskiej w wydarzeniu wzięła udział Odeta Moro, która jest ambasadorką marki i Joseph Seeletso - szef kuchni.

Anna wybrała na tę okazję granatową sukienkę, odsłaniającą jej wyrzeźbione ramiona i nogi, jednak przemyciła do stylizacji sportowy element w postaci butów.

Akcesoria, które promowały gwiazdy nie należą do tanich i zapewne przeciętnej gospodyni nie skusi nawet obietnica zdrowych posiłków… Fanki wielokrotnie już zarzucały Lewandowskiej, że produkty, których używa są poza zasięgiem finansowym większości z nich. Czy skuszą się tym razem?

Annie Lewandowskiej udało się to, do czego od dawna dążyła. Zerwała z wizerunkiem „żony swojego męża”, na swoim profilu na Facebooku ma ponad pół miliona fanów i z powodzeniem realizuje własne projekty.

Najbardziej znana jest jako promotorka sportu i zdrowego stylu życia. Dlatego wzięła udział w evencie jednej z firm produkujących akcesoria do gotowania, podczas którego zaproszeni goście wspólnie przygotowywali potrawy z kuchni włoskiej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że na początku swojej znajomości z Robertem kompletnie nie znała się na gotowaniu. Jak widać, wiele się od tamtego czasu zmieniło.

Oprócz Lewandowskiej w wydarzeniu wzięła udział Odeta Moro, która jest ambasadorką marki i Joseph Seeletso - szef kuchni.

Anna wybrała na tę okazję granatową sukienkę, odsłaniającą jej wyrzeźbione ramiona i nogi, jednak przemyciła do stylizacji sportowy element w postaci butów.

Akcesoria, które promowały gwiazdy nie należą do tanich i zapewne przeciętnej gospodyni nie skusi nawet obietnica zdrowych posiłków… Fanki wielokrotnie już zarzucały Lewandowskiej, że produkty, których używa są poza zasięgiem finansowym większości z nich. Czy skuszą się tym razem?

Annie Lewandowskiej udało się to, do czego od dawna dążyła. Zerwała z wizerunkiem „żony swojego męża”, na swoim profilu na Facebooku ma ponad pół miliona fanów i z powodzeniem realizuje własne projekty.

Najbardziej znana jest jako promotorka sportu i zdrowego stylu życia. Dlatego wzięła udział w evencie jednej z firm produkujących akcesoria do gotowania, podczas którego zaproszeni goście wspólnie przygotowywali potrawy z kuchni włoskiej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że na początku swojej znajomości z Robertem kompletnie nie znała się na gotowaniu. Jak widać, wiele się od tamtego czasu zmieniło.

Oprócz Lewandowskiej w wydarzeniu wzięła udział Odeta Moro, która jest ambasadorką marki i Joseph Seeletso - szef kuchni.

Anna wybrała na tę okazję granatową sukienkę, odsłaniającą jej wyrzeźbione ramiona i nogi, jednak przemyciła do stylizacji sportowy element w postaci butów.

Akcesoria, które promowały gwiazdy nie należą do tanich i zapewne przeciętnej gospodyni nie skusi nawet obietnica zdrowych posiłków… Fanki wielokrotnie już zarzucały Lewandowskiej, że produkty, których używa są poza zasięgiem finansowym większości z nich. Czy skuszą się tym razem?

Annie Lewandowskiej udało się to, do czego od dawna dążyła. Zerwała z wizerunkiem „żony swojego męża”, na swoim profilu na Facebooku ma ponad pół miliona fanów i z powodzeniem realizuje własne projekty.

Najbardziej znana jest jako promotorka sportu i zdrowego stylu życia. Dlatego wzięła udział w evencie jednej z firm produkujących akcesoria do gotowania, podczas którego zaproszeni goście wspólnie przygotowywali potrawy z kuchni włoskiej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że na początku swojej znajomości z Robertem kompletnie nie znała się na gotowaniu. Jak widać, wiele się od tamtego czasu zmieniło.

Oprócz Lewandowskiej w wydarzeniu wzięła udział Odeta Moro, która jest ambasadorką marki i Joseph Seeletso - szef kuchni.

Anna wybrała na tę okazję granatową sukienkę, odsłaniającą jej wyrzeźbione ramiona i nogi, jednak przemyciła do stylizacji sportowy element w postaci butów.

Akcesoria, które promowały gwiazdy nie należą do tanich i zapewne przeciętnej gospodyni nie skusi nawet obietnica zdrowych posiłków… Fanki wielokrotnie już zarzucały Lewandowskiej, że produkty, których używa są poza zasięgiem finansowym większości z nich. Czy skuszą się tym razem?

Annie Lewandowskiej udało się to, do czego od dawna dążyła. Zerwała z wizerunkiem „żony swojego męża”, na swoim profilu na Facebooku ma ponad pół miliona fanów i z powodzeniem realizuje własne projekty.

Najbardziej znana jest jako promotorka sportu i zdrowego stylu życia. Dlatego wzięła udział w evencie jednej z firm produkujących akcesoria do gotowania, podczas którego zaproszeni goście wspólnie przygotowywali potrawy z kuchni włoskiej. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że na początku swojej znajomości z Robertem kompletnie nie znała się na gotowaniu. Jak widać, wiele się od tamtego czasu zmieniło.

Oprócz Lewandowskiej w wydarzeniu wzięła udział Odeta Moro, która jest ambasadorką marki i Joseph Seeletso - szef kuchni.

Anna wybrała na tę okazję granatową sukienkę, odsłaniającą jej wyrzeźbione ramiona i nogi, jednak przemyciła do stylizacji sportowy element w postaci butów.

Akcesoria, które promowały gwiazdy nie należą do tanich i zapewne przeciętnej gospodyni nie skusi nawet obietnica zdrowych posiłków… Fanki wielokrotnie już zarzucały Lewandowskiej, że produkty, których używa są poza zasięgiem finansowym większości z nich. Czy skuszą się tym razem?