Anna Lewandowska mierzy się z falą krytyki. Poszło o wpis po angielsku
[GALERIA]
Anna Lewandowska niewątpliwie musi mierzyć się na każdym kroku z krytyką. Czy to w kwestii stylizacji, wychowania dziecka, treningów czy nawet posługiwania się językiem angielskim.
Trenerka Polek większość z instagramowych postów tłumaczy na język angielski. Tyle że z błędami, które - z tego co można zauważyć - przeszkadzają internautom.
"Boli"
"Starting tomorrow? Who among you is using diet from my @diettrainingby_ann app? My tomorrow's breakfast is an ENERGY MILLET WITH COCONUT MILK AND FRUITS. How does your menu looks like?" - podpisała post związany z jej aplikacją dietetyczną i nie musiała długo czekać na reakcję internautów.
"Ja rozumiem, że po angielsku to bardziej światowo. Ale skoro już pisze pani w obcym języku, to proszę robić to poprawnie. I hasło, i wpis mają tyle błędów, że oczy bolą” - pisze internautka.
"Zluzuj"
"A mnie oczy nie bolą, a jestem po filologii angielskiej. Pani Ania nie jest i ma prawo popełniać błędy. Zresztą tekst jest zrozumiały, nawet z tymi błędami, więc drąży pani chyba tylko po to, żeby sobie ego podbić, a gdyby przyszło pani rozmawiać z kimś po angielsku to pewnie by pani milczała z obawy przed błędami" - stanęła w kontrze inna internautka. Lewandowska zareagowała, pisząc krótko: "zluzuj". I zasadniczo lepiej skomentować tego nie mogła.