Anna Lewandowska na meczu Polska - Armenia
Humor na trybunach jej dopisywał
Podczas gdy na murawie stadionu nasza drużyna dawała z siebie wszystko na stadionie narodowym, ich żony i dziewczyny zagrzewały ich do boju z trybun. Wśród nich nie mogło zabraknąć jednej z najsłynniejszych WAGS, Anny Lewandowskiej. Opatulona w ciepłą kurtkę obserwowała poczynania męża na murawie.
Zobacz także: Anna Lewandowska: "Nie mogę się przyzwyczaić do bycia panią prezes"