Anna Lewandowska na meczu Polska-Rumunia. Dumna z męża? Nie zabrakło czułości na odległość
Bardzo cieszyła się z wyniku. Lewandowski strzelił aż 3 gole
Polacy wygrali z Rumunią 3 do 1. Na taki wynik czekały żony i partnerki piłkarzy, które wspólnie kibicowały swoim ukochanym. Podczas gdy panowie biegali po murawie, panie trzymały kciuki i liczyły kolejne gole. Tym razem wszystkie bramki zaliczył Robert Lewandowski. Koleżanki jego żony nie kryły ulgi, gdy okazało się, że Polacy wygrali, a Ania dała się ponieść emocjom i pokazała, razem z Mariną Łuczenko-Szczęsną, jak wygląda "taniec" radości.
Na mecz czekali nie tylko wielbiciele sportu, ale i fani Lewandowskiej. To jej pierwsze wielkie wyjście od porodu. Mała Klara przyszła na świat 4 maja, a więc nieco ponad miesiąc temu, a jej mama już jest w doskonałej formie.
Trenerka na swoim instagramowym profilu przyznała, że jeszcze nie ćwiczy, a świetny wygląd zawdzięcza treningom sprzed ciąży i tym wykonywanym w jej trakcie.
Zobaczcie zdjęcia!
Zobacz: Na tę wiadomość czekali wielbiciele Lewego!
Trwa ładowanie wpisu: instagram