Trwa ładowanie...

Instagram vs rzeczywistość. Pokazała się po nieprzespanej nocy

Anna Lewandowska wreszcie pokazała, jak wygląda prawdziwe macierzyństwo. Podkrążone oczy, kaptur za dużej bluzy naciągnięty na głowę i tęsknota za gorącą kawą. Inne mamy w końcu mogą przybić jej piątkę.

Instagram vs rzeczywistość. Pokazała się po nieprzespanej nocyŹródło: ONS.pl
d1bpy0q
d1bpy0q

Anna Lewandowska od kilku dni cieszy się podwójnym macierzyństwem. Dokładnie 6 maja na świat przyszła jej druga córka, której dała na imię Laura. Gdy ekscytacja z powodu pojawienia się nowego członka rodziny nieco opadła, przyszła szara rzeczywistość. Dosłownie. Trenerka przestała już "oszukiwać", że bycie mamą to wyłącznie cukierkowe zdjęcia na Instagramie i grzeczne dzieci, które nie mają swoich kaprysów. Wreszcie pokazała, że życie rodziców nie zawsze usłane jest różami.

ZOBACZ WIDEO: Szaleństwo po porodzie Anny Lewandowskiej. Historia się powtarza

O ile na pierwszym opublikowanym zdjęciu po porodzie Lewandowska wygląda niezwykle kwitnąco, o tyle na najnowszym widać, że macierzyństwo dało jej już w kość. Laura, jak każdy noworodek, funduje rodzicom pobudki w środku nocy i za nic ma ich drogocenny sen.

Wpływ na zmęczenie trenerki ma z pewnością jeszcze jeden istotny fakt. Robert Lewandowski od 8 maja przebywa na przymusowej kwarantannie, z dala od rodziny. 16 maja wraca bowiem Bundesliga. Aby rozgrywki przebiegały bezpiecznie, piłkarze muszą poddać się kwarantannie w hotelach. Dotyczy to również świeżo upieczonych ojców. Niestety.

d1bpy0q

Patrząc na najnowsze zdjęcie Lewandowskiej, aż chciałoby się powiedzieć, że wreszcie ujrzeliśmy prawdziwe oblicze trenerki. Bez makijażu, idealnie ułożonych włosów i szerokiego uśmiechu. Zamiast perfekcyjnej gwiazdy, widzimy świeżo upieczoną, niewyspaną mamę z podkrążonymi oczami, która jedyne, o czym marzy, to o kilku godzinach beztroskiego snu i kubku gorącej kawy. Nawet nieco za duża bluza i naciągnięty na głowę kaptur nie zdołały ukryć zmęczenia Lewandowskiej.

Inne mamy w końcu mogą przybić jej piątkę, prawda?

d1bpy0q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1bpy0q

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj