Anna Lewandowska zmieniła się nie do poznania. Stare zdjęcia zawsze robią wrażenie
Anna i Robert Lewandowscy są jednym z najbardziej znanych małżeństw w Polsce, często określanymi mianem "power couple". Anna Lewandowska, zwana również "Lewą", jest znaną trenerką personalną i jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich WAGs - żon i dziewczyn piłkarzy. Ich historia zaczęła się w 2007 roku, kiedy to spotkali się podczas obozu akademickiego. Wówczas Anna, znana wtedy jako Anna Stachurska, była zupełnie inną osobą niż ta, którą znamy dzisiaj.
Anna Stachurska, to panieńskie nazwisko Lewandowskiej, spotkała Roberta Lewandowskiego, wówczas piłkarza Znicza Pruszków, podczas obozu integracyjnego dla studentów Akademii Wychowania Fizycznego w 2007 roku. Ich spotkanie mogło się nie odbyć, gdyż Robert miał wątpliwości, czy w ogóle jechać na obóz.
"Mogłem nie jechać na obóz integracyjny, gdzie spotkałem Anię. Mogłem nie zdążyć… Ale dojechałem na jeden dzień. Pamiętam, że zobaczyłem piękną blondynkę… Ania trochę się zmieniła przez te lata (śmiech). Oczywiście, że na korzyść. Wydoroślała. Ja zresztą też" - wspominał Robert Lewandowski, obecny napastnik FB Barcelony, w wywiadzie dla "Vivy!" w 2014 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak Ania Lewandowska podsumowała małżeństwo z Robertem?
W tamtym czasie Anna trenowała karate i wyglądała zupełnie inaczej niż dzisiaj. Na zdjęciach z tamtych lat jest prawie nie do rozpoznania. Z okazji swoich 34. urodzin opublikowała na swoim profilu na mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać, jak wyglądała wtedy. Najbardziej zaskakująca była jej fryzura - "Lewa" była jasną blondynką. "Pewne jest jedno, że do blondu nie wracam" - skwitowała z uśmiechem na swoim InstaStories.
Ciekawostką jest, że Robertowi bardziej podobał się ciemniejszy kolor włosów swojej przyszłej żony. "Kiedy syn przedstawił nam Anię, zdziwiłam się, że to jednak blondynka. Ale Robert zapewnił nas, że zrobi wszystko, żeby była brunetką, jak ja" - opowiadała Iwona Lewandowska, matka Roberta, w wywiadzie dla "Rewii". Ostatecznie, Anna Lewandowska w 2009 roku przefarbowała włosy na ciemniejszy kolor. Swój nowy wizerunek zaprezentowała podczas Piłkarskich Oscarów.
Robert Lewandowski, chcąc przetestować swoją przyszłą żonę, przedstawił się jej jako Andrzej, sądząc, że i tak nie zapamięta jego imienia. Mylił się. Z czasem stawał się coraz bardziej zainteresowany Anną, jednak ona do znajomości z nim podchodziła z dystansem.
"Łączył nas sport, wydawało mi się, że Robert nie jest dla mnie. Ale powiedział mi na początku znajomości: daj sobie szansę poznać faceta, którego nigdy nie poznałaś. Pomyślałam, że to dobry bajer. A tak poważnie, to zdanie ze mną zostało... I tak się zaczęło" - opowiadała Anna Lewandowska w magazynie "Coaching".
Ich związek z czasem stał się coraz silniejszy i w 2011 roku, podczas wspólnego wyjazdu na Malediwy, Robert Lewandowski poprosił Annę o rękę. Ona odpowiedziała twierdząco, a ich ślub odbył się 22 czerwca 2013 roku.
W 2017 roku na świat przyszła ich pierwsza córka, Klara. "Poród był bardzo trudny, Ania straciła bardzo dużo krwi, potem pani doktor powiedziała, że niewiele brakowało, by skończyło się to o wiele gorzej... Gdy walczyła, ja trzymałem Klarę na rękach. Byłem tak zestresowany, zesztywniały z nerwów, że nie potrafiłem podnieść ręcznika z podłogi" - opowiadał Robert Lewandowski w "Przeglądzie Sportowym". W 2020 roku para powitała na świecie swoją drugą córkę, Laurę.
Po ślubie, Anna Lewandowska założyła blog "Healthy Plan by Ann", który stał się początkiem jej kariery jako trenerki personalnej. Założyła również markę kosmetyków naturalnych i sklep ze zdrową żywnością, a także wydała kilka książek. Przez lata zbudowała prawdziwe imperium biznesowe. Stała się również stałą bywalczynią celebryckich imprez i często pojawiała się na ściankach.
Zmieniała się nie tylko jej kariera, ale również wygląd. Anna Lewandowska zdecydowała się na dłuższe włosy, a w 2019 roku zaskoczyła wszystkich, decydując się na charakterystyczną grzywkę. Z biegiem lat zrezygnowała z grzywki i zaczęła stawiać na inną fryzurę. Niezmiennie jednak pozostały charakterystyczne długie fale z jasnymi refleksami.