Anna Maria Sieklucka zrzuciła wszystko i wskoczyła do wanny. Rozpala wyobraźnię fanów
Anna Maria Sieklucka najwyraźniej chce rozpalić wyobraźnię fanów w oczekiwaniu na premierę kontynuacji "365 dni". Aktorka znów śmiało kusi ich na Instagramie. Wrzuciła zmysłowe fotki z kąpieli, od których naprawdę trudno oderwać wzrok.
Dzięki ekranizacji książki Blanki Lipińskiej, kariera Anny Marii Siekluckiej nabrała rozpędu. Aktorka zyskała imponującą popularność, którą skrzętnie wykorzystuje w sieci. Chociaż na razie "łatka" Laury z "365 dni" przylgnęła do niej dość mocno, nie sprawia wrażenia, jakby miało to jej przeszkadzać.
Przeciwnie, aktorka pokazuje na Instagramie, że mocno weszła w swoją rolę, a fani mogą znaleźć sporo punktów stycznych pomiędzy nią a jej bohaterką. Przede wszystkim Sieklucka potrafi zgrabnie zaakcentować, że jest zmysłową i ponętną kobietą, na widok której niejedno serce zabije szybciej.
nna maZobacz wideo: Anna-Maria Sieklucka: "Przeczytałam książkę Blanki z ciekawości"
Czy Blanka mogłaby wyobrazić sobie lepszą promotorkę jej twórczości? Chyba nie. Tymczasem Anna Maria, w związku ze zbliżającą się premierą "365 dni: Ten dzień" na Netfliksie, która wydarzy się jeszcze w kwietniu, niczym filmowa Laura, sprytnie kusi swoich obserwatorów i podgrzewa zainteresowanie wokół siebie.
Wrzuciła właśnie parę bardzo zmysłowych zdjęć prosto z wanny, gdzie niemal jak Kleopatra zażywa kąpieli dla urody. Zasłonięta praktycznie jedynie płatkami kwiatów, posyła fanom powłóczyste spojrzenia. Przekaz chyba jest jasny, kiedy film trafi na ekrany, zrobi się naprawdę gorąco!