Anna Mucha o dzieciach w czasie pandemii koronawirusa. Jak dajecie sobie radę z "szarańczą"?
Pewnie wielu z was po 3 tygodniach zamknięcia w domu z dziećmi już osiwiało. Anna Mucha zabawnie skomentowała sytuację, w której znalazły się miliony Polaków.
Przed pandemią koronawirusa nasze dzieci chodziły do żłobków, przedszkoli, szkół. Wychodziły na podwórko czy do babci. Słowem: spędzały mniej czasu w domu i pożytkowały energię poza nim.
ZOBACZ TEŻ: Tadeusz Chudecki stracił szwagra przez koronawirusa
Wraz z ogłoszeniem pandemii koronawirusa wszystko się zmieniło. Dzieciaki siedzą w domach z rodzicami, którzy w większości przypadków pracują zdalnie. I zaczyna robić się ciężko.
Zapisz się do naszego specjalnego newslettera o koronawirusie.
W dowcipny sposób skomentowała to Anna Mucha na swoim Instagramie. Aktorka i jurorka "Dance Dance Dance" wrzuciła zdjęcie, na którym widać jej dzieci "związane" rurą od odkurzacza i Muchę z zabawkowym pistoletem w roli "szeryfa miru domowego".
W opisie czytamy: "Jak sobie dajecie radę z Szarańczą w domu?Ja dziś byłam Kill Billem". Post jest reklamą sklepu internetowego, co nie zmienia faktu, że pewnie wielu rodziców zgadza się z Muchą. Choć nie powiedzą tego głośno.
Trwa ładowanie wpisu: instagram