Anna Mucha opowiedziała o pracy aktorów w dobie pandemii. "Sytuacja jest mało fajna"
Anna Mucha zdobyła się na szczerość. Gwiazda udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, jak obecnie wygląda sytuacja aktorów w Polsce. Nie owijała w bawełnę.
Niemal wszyscy fani widzieli radość Anny Muchy, kiedy aktorka dowiedziała się, że rząd planuje otworzyć teatry. Mimo że na widowni może przebywać tylko 50 proc. publiczności, informacja i tak zachwyciła większość aktorów, którzy czekali na taką informację od dłuższego czasu.
W rozmowie z "Onet Rano" aktorka zdecydowała się opowiedzieć, jak wygląda jej praca w dobie pandemii i innych aktorów. Zdaniem Ani Muchy "sytuacja nie jest fajna". Okazuje się, że niektórzy w rym roku stanęli po raz pierwszy na deskach teatru od roku.
Anna Mucha o sytuacji aktorów. "Powrót na scenę to jest święto"
- Sytuacja jest mało fajna. Jak zagraliśmy w Rzeszowie, to jeden z naszych kolegów powiedział, że stanął pierwszy raz na scenie od roku, nie jest zresztą w tym odosobniony... - wyznała aktorka. - Państwo widzicie mnie, parę innych osób, które rozpoznajecie, ale za nami stoją rzesze ludzi - obsługi technicznej, aktorów mniej znanych, make-up, garderoby, całe piony ludzi, którzy przez tę pandemię nie mogli być w pracy, albo nie byli w pracy od roku, albo musieli się przebranżowić i kombinować - dodała.
Anna Mucha dodała także, że powrót na scenę jest dla wszystkich "jak święto". - [...] To wyjątkowa, podniosła, wzruszająca sytuacja i atmosfera. Powtarzam po każdym spektaklu, że bez was nie ma nas, aktorów. Nie ma teatru bez widzów - dodała.
Zobacz także: "Kogel-mogel 4". Anna Mucha uradowana wróciła na plan filmowy. "Jest absolutnie cudownie!"