Anna Mucha prowokuje na święta. "Byłam grzeszna cały rok"
Aktorka w osobliwy sposób przypomniała o sobie fanom w Wigilię. Zamiast złożyć im świąteczne życzenia, zwróciła się wprost do świętego Mikołaja. W typowym dla Muchy stylu.
Anna Mucha od czasu, gdy została mamą, rzadziej pokazuje się na "ściankach", gdzie niegdyś robiła furorę. Fotoreporterzy uwielbiali, gdy wchodziła na salony, bo zwykle robiła coś prowokującego. Teraz na pozór aktorka jest grzeczna, ale w mediach społecznościowych lubi sobie pofolgować.
Gwiazda nie odpuściła okazji do rozpalenia wyobraźni fanów nawet w święta. Podczas gdy większość celebrytów pokazuje swoje choinki i składa obserwującym życzenia, Mucha postanowiła wykorzystać ten moment na prowokację.
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
"Kochany Święty Mikołaju… Wiesz, gdzie mnie znaleźć. przynieś mi duuużo prezentów. Byłam grzeszna cały rok i niczego nie żałuję … Widzimy się pod jemiołą" - napisała na Instagramie.
Anna Mucha zilustrowała swój "list do św. Mikołaja" fotką sprzed lat, do której pozowała w wyciętej koszulce z wizerunkiem Mikołaja z wyeksponowanym biustem oraz w seksownych pończochach. Wystarczająco świątecznie?
Trwa ładowanie wpisu: instagram