Anna Seniuk: jak znalazła spokój po rozstaniu z mężem?
Gwiazda nigdy wcześniej nie była tak otwarta
Anna Seniuk po raz pierwszy tak szczerze opowiedziała o swoim życiu prywatnym. W książce "Nietypowa baba jestem" - wywiadzie rzece, który przeprowadziła z nią córka Magdalena Małecka, stwierdziła wprost, że nie udało jej się uratować małżeństwa. Tylko jej udało się skłonić gwiazdę do odważnych zwierzeń. Niewiele osób wiedziało, że wybitna aktorka nie żyje ze swoim mężem. Mimo iż rozstali się wiele lat temu, nie wzięli rozwodu. Co więcej, wciąż zdarza im się ze sobą współpracować w pełnej zgodzie. Jak udaje im się ta trudna sztuka?
Anna Seniuk: jak znalazła spokój po rozstaniu z mężem?
Anna Seniuk, Maciej Małecki
Zamieszkali razem dopiero po ślubie. Dla męża aktorka zrezygnowała nawet z roli Jagny w filmie Chłopi. - 13 lutego 1971 roku wzięłam ślub, a pierwszego marca miały się zacząć zdjęcia, które miały trwać rok. Okrągły rok. Wiosna, lato, jesień, zima. Wszystkie dni miałabym zajęte. Stwierdziłam: wyszłam za mąż i chciałabym pojechać w podróż poślubną… Ta radość, chęć spędzenia tego czasu we dwoje, była bardzo silna - wspomniała.
Anna Seniuk z dziećmi
Na świecie szybko pojawiły się dzieci pary - córka Magdalena i syn Grzegorz. W małżeństwie aktorki zaczęło się jednak psuć. - Pamiętam, że ja zawsze byłam bardzo zmęczona pracą i domem. Próbowałam to jakoś łączyć, ale nie bardzo się udawało - stwierdziła. Rozstanie pary nie przebiegało w pokojowej atmosferze. Jednak kiedy walczyła z rakiem piersi, mąż był przy niej i ją wspierał.
Anna Seniuk, Maciej Małecki
Czy powodem rozstania była rywalizacja artystyczna? Wydaje się, że nie. Seniuk i Małecki często dziś ze sobą współpracują._ - Przecież wiele lat byliśmy ze sobą i nadal mieliśmy wiele fantastycznych wspomnień, wiele wspólnych emocji: rodzenie dzieci, meblowanie mieszkania, wakacje_ - podsumowała artystka.
Anna Seniuk: jak znalazła spokój po rozstaniu z mężem?
Seniuk swój spokój odnalazła w górskiej chatce koło Przemyśla. To tam ucieka od pracy i codziennych obowiązków. Dziś podkreśla także, że lepiej jej być samą, niż znowu rozczarowywać się kolejnymi związkami.