Antoni Królikowski
Chyba już czas, by wydoroślał?!
Chociaż ma 25 lat, to wciąż zachowuje się jak niesforny nastolatek. A przypomnijmy, że od pewnego czasu spotyka się z dziewczyną, która wychowuje kilkuletnie dziecko. To chyba dobry powód, by zachowywać się jak stateczny mężczyzna?
Niestety według relacji osób obecnych w Międzyzdrojach, Antek wciąż potrafi narobić sobie wstydu. Niektórzy twierdzą, że wypił o jedno piwo za dużo!
Podczas gdy Maryla Rodowicz dawała wywiad Superstacji, Królikowski przerywał dziennikarce i realizatorom, bo postanowił... wyznać miłość piosenkarce. Był tak namolny, że musiał interweniować ochroniarz. Aktor postanowił uciec przed nim... przez płot.
Nasi goście są dorosłymi ludźmi. Następnego dnia był na boisku, więc chyba nie było z nim tak źle. Pan Antoni pojawił się, by rozegrać mecz i na boisku radził sobie świetnie. A to, co robił w wolnym czasie, to nie nasza sprawa. Wypicie dużego piwa na takim słońcu może różnie na ludzi działać - powiedziała rzeczniczka festiwalu w rozmowie z Faktem.
Sama Maryla Rodowicz nie widzi problemu w zachowaniu Antka i nazywa je "sympatycznym". Z kolei mama aktora, Małgorzata Ostrowska-Królikowska nie dziwi się, w końcu każdy z nas kocha Marylę Rodowicz.
A wy co sądzicie o tym zajściu?