Antoni Królikowski rzucił Kasię Sawczuk. Czym go rozwścieczyła?
Informacja o tym rozstaniu zaskoczyła wszystkich. Jeszcze niedawno publikowali wspólne zdjęcia, a Antoni zarzekał się w mediach, że Kasia jest miłością jego życia. Teraz okazuje się, że wokalistka wyprowadziła się z mieszkania aktora, ponieważ on kazał jej to zrobić. Co przeskrobała?
Związki młodych celebrytów nigdy nie należały do najtrwalszych, ponieważ w życiu sławnych i bogatych zewsząd czają się pokusy. Wydawało się, że aktor i piękna uczestniczka talent-show są dla siebie stworzeni, a co więcej udało im się stworzyć dojrzałą i trwałą relację.
Niestety, Królikowski i Sawczuk nie są już parą. Jak donosi "Fakt", aktor nie mógł dłużej zdzierżyć zachowania swojej partnerki, która lubiła zbyt intensywnie flirtować z innymi mężczyznami.
- Kasia lubi być adorowana i w towarzystwie facetów zachowuje się dość frywolnie. Jest dobra we flircie, w końcu Antka też zdobyła w taki sposób - wyznała w rozmowie z tabloidem znajoma pary.
Królikowski uznał, że tak dalej być nie może. Zakochani spędzili niedawno razem rodzinne wakacje, ale to był ich ostatnie wspólne szczęśliwe chwile.
- Po ich powrocie do Antka doszło kilka niepokojących plotek, a on postanowił je sprawdzić. Doszło do wielkiej awantury z Kasią, po której kazał się jej wyprowadzić – stwierdził informator gazety.
Jak na razie, para nie skomentowała tych doniesień. Myślicie, że do siebie wrócą?