Ariana Grande zrobiła sobie tatuaż na dłoni. Z błędem
Trochę wstydliwe, a trochę zabawne. Ariana Grande chciała upamiętnić wydanie nowego singla "7 rings". Z tej okazji zrobiła sobie tatuaż. Internauci szybko wychwycili, że artysta popełnił błąd.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
O tatuażach z błędami można by wydać kilka opasłych albumów. Historie o amatorach tatuowania swojego ciała np. napisami w języku tajskim, chińskim czy japońskim nigdy się nie kończą. Ba, nie trzeba jechać na wycieczkę do Tajlandii, by wrócić z wytatuowanym błędem na ciele.
Jedne wpadki są mniejsze, drugie większe. Jedne na zawsze będą wstydliwie ukrywane pod ubraniami, z innych można sobie żartować. Ariana Grande podpisałaby się chyba pod tym drugim stwierdzeniem.
Artystka ostatnio podzieliła się z fanami informacją, że zrobiła sobie tatuaż. Miał być oryginalnym upamiętnieniem wydania singla "7 rings". I tu nie ma nic dziwnego. Gwiazda przeżyła ostatnio śmierć byłego partnera, głośne rozstanie, potem wydała album. Takie wydarzenia często skłaniają do zmian. Nawet tych drobnych, na ciele.
Grande opublikowała zdjęcie tatuażu na dłoni i oznaczyła artystę, który go wykonał. Fotka niedługo później zniknęła z instagramowego profilu artystki. A wszystko przez to, że biegli w języku japońskim internauci zwrócili uwagę na poważny błąd.
Na dłoni miał widnieć napis "7 rings" w tłumaczeniu na japoński. A skończyło się na symbolach, które oznaczają… grilla.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Artystka potraktowała to z przymrużeniem oka. Na Twitterze skomentowała, że nie była w stanie znieść bólu, dlatego napis jest niedokończony i nie oznacza tego, co miał oznaczać. Potem dodała jeszcze, że przynajmniej lubi potrawy z grilla.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zobacz też: Tatuaże – dlaczego je sobie robimy?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.