Zmarł Artur Przygoda. Miał 56 lat

O śmierci Artura Przygody poinformowali zarówno magazyn "Top Guitar", jak i Tomasz "Konfi" Konfederak, muzyk, kompozytor i producent, lider zespołu Ha-Dwa-O!. "Z żalem zawiadamiam, że dziś rano odszedł mój wieloletni przyjaciel, muzyk od lat związany z trójmiejskim środowiskiem muzycznym Artur ‘Gazielec’ Przygoda. Artur przewinął się przez wiele formacji, m.in. Canada, Totus Tuus czy Farba, z którym nagrał piosenkę 'Chcę tu zostać'. Spoczywaj w pokoju Gazielcze!!!" – napisał Konfederak na swoim profilu na Facebooku.

Przygoda zmarł w wieku 56 lat. Na razie nie podano przyczyny śmierci muzyka. Gitarzysta najbardziej dał się poznać słuchaczom jako członek zespołu Farba, który założył wspólnie z perkusistą Jackiem Woźniakiem i wokalistką Joanną Kozak w 1999 r. w Gdyni. Z grupą występował do 2012 r. – nagrał z nimi trzy pierwsze płyty: "Muszę krzyczeć" (2003), "Ślady" (2006) i "10" (2010). Jak trafnie zauważył Konfederak, Farba największy sukces odniosła dzięki "Chcę tu zostać".

Jak można przeczytać w "Top Guitar", Przygoda był oddany muzyce rockowej, stąd nawet w bardziej komercyjnych utworach starał się przemycać ostrzejsze klimaty. Oprócz wymienionych przez Konfederaka zespołów Przygoda grał także z Heron Band, Love i Dzieci Monalizy.

Ostatnio razem z żoną Bogną Przygodą tworzył grupę Mr. Jones. Zarówno pod facebookowym wpisem partnerki muzyka, jak i Konfederaka wiele osób przyjęło informację o jego śmierci z niedowierzaniem. "Konfi nie wierzę, co się stało?", "Też jestem w szoku...", "Nie do pojęcia... tak mi przykro" – napisali internauci.