Ashley Graham udowadnia, że bez względu na rozmiar można wyglądać spektakularnie
Gwiazda na imprezie "Vogue" w Paryżu
Amerykańska modelka od kilku lat przebojem podbija show-biznes. Wybiła się na tym, co do tej pory nie było popularne w Hollywood. Na akceptacji swojego ciała i pokazywaniu się w odważnych strojach mimo nadwagi i widocznego cellulitu. Amerykanie ją pokochali. I fotoreporterzy, co widać na ostatnich zdjęciach, również.
Czarne koronki
W Paryżu trwa właśnie tydzień mody haute couture – impreza, na której nie mogło zabraknąć gwiazd. Jest nawet jedna z Polski – Małgorzata Rozenek, która na Instagramie relacjonuje swoją paryską podróż po świecie mody. Ale nawet dziwne stylizacje Rozenek nie przysłonią nam tych najgorętszych. W stolicy odbyła się impreza organizowana przez magazyn „Vogue”. Na czerwonym dywanie pojawiła się m.in. Ashley Graham. Modelka przyćmiła całkowicie konkurencję. Czarne koronki rozbudziły wyobraźnię gości i fotoreporterów, którzy nie przestawali robić Graham zdjęć. Nawet trudno się dziwić.
Odważne prześwity
Ashley na tę okazję wybrała czarny komplet, który nawet trudno nazwać sukienką. Czarna marynarka skrojona jest tak, że odsłoniła niemal cały biust. Koronkowe wykończenie odsłoniło nieco nogi modelki. Dopiero gdy się odwróciła, zrobiło się naprawdę gorąco. Graham odważnie odsłoniła krągłe pośladki. Trzeba przyznać, że tylko ona jest w stanie wyglądać dobrze w takiej kreacji, a co najważniejsze: czuć się pewnie, choć nie nosi rozmiaru zero.
Królowa plus size
Jeszcze kilka lat temu Graham była mało znaną modelką, która brała udział w różnych kampaniach reklamowych. Mniejsze, większe, ale dopiero od niedawna tak naprawdę robi światową karierę. Figura modelki od początku budziła kontrowersje. Zarzuca się jej promowanie otyłości, nawet gorszenie. Amerykanka nie wstydzi pokazywać swojego cellulitu, wałeczków na brzuchu, krągłych bioder. Odważnie pozuje nago. – Czy słyszę nieustannie, że jestem gruba? O tak! Miałam agenta, który nieustannie powtarzał mi: „Ashley, czas skończyć z batonami” – powiedziała w najnowszym wywiadzie dla „Elle”.
Spektakularna kariera
Mimo hejtu, z jakim się spotyka, odnosi ogromne sukcesy. Zaprojektowała swoją linię kostiumów kąpielowych, brała udział w programach telewizyjnych jak „Made” i „America’s Next Top Model”. Współprowadziła konkursy Miss USA w 2016 i 2017 roku, Miss Universe także. Mówi się, że została ambasadorką kobiet, które powinny w końcu zaakceptować swoje ciało. Słusznie?