Oficjalna premiera kolejnej części kultowej sagi Zmierzch zbliża się wielkimi krokami. Jednak największe emocje rozgrywają się z dala od błysków fleszy. W związku z głośnym skandalem, którego bohaterką była odtwórczyni jednej z głównych ról, Kristen Stewart, producenci zastanawiali się nad odsunięciem jej od publicznych wystąpień związanych z promocją.
Przypomnijmy, że parę miesięcy temu aktorka została przyłapana w objęciach Ruperta Sandersa, reżysera Królewny Śnieżki i łowcy. Była wtedy związana ze swoim filmowym partnerem, Robertem Pattinsonem. Początkowo planowano, by na czerwonym dywanie została zastąpiona przez Ashley Greene, wcielającą się w rolę Alice Cullen.
Jak poinformował ostatnio hollyscoop.com, Kristen nie tylko będzie obecna podczas gali, ale także pojawi się obok Roberta.
Kristen dopełni wszystkich obowiązków. Nie zostanie zastąpiona przez Ashley Greene - zdradziła portalowi osoba z bliskiego otoczenia aktorki.
I dodała, że informacje o odseparowaniu od siebie byłej pary na czas promocji są fałszywe. Jak sądzicie, czy aktorzy dadzą sobie drugą szansę?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski