Ashton Kutcher stracił 300 tys. dolarów na nieudanym żarcie
Ashton Kutcher prowadził program "Punk'd", w którym wkręcał znanych kolegów. Niestety pewnego razu żart nie wypalił, a gwiazdor stracił 300 tys. dolarów.
Ashton Kutcher w programie "Punk'd" aranżował kompromitujące sytuacje dla swoich kolegów z branży. Jednym ze słynniejszych żartów był ten, gdy wmówił Justinowi Timberlake'owi, że urząd podatkowy przejął jego dom z powodu długów.
Program cieszył się ogromną popularnością i doczekał się aż dziesięciu sezonów. Teraz Ashton Kutcher wyjawił, że żarty nie zawsze się udawały. Jeden z nich kosztował go 300 tys. dolarów.
- Nigdy nie pokazaliśmy odcinka, zanim wkręcany celebryta nie uznał, że możemy to zrobić – powiedział Kutcher w programie "Hot Ones". Został zapytany, w jaki sposób próbował bronić żartu, gdy celebryta zorientował się za wcześnie, że jest wkręcany: - zachowywaliśmy scenariusz i próbowaliśmy wkręcić w niego kogoś innego, by nie stracić pieniędzy.
Ale nie zawsze dało się tak zrobić: - Nie pamiętam dokładnie, ale był taki żart, do którego potrzeba było efektu specjalnego – wspominał Kutcher – nie udało nam się go jednak uruchomić i nie było możliwości, by to powtórzyć. Musieliśmy się wycofać.
Aktor wyjawił, że program stracił na tym 300 tys. dolarów.