Bachleda przerywa milczenie!

Po kilku miesiącach milczenia Alicja Bachleda-Curuś odważyła się opowiedzieć o swoim związku z Colinem Farrellem - na wszystkie pytanie dotyczące swojego życia prywatnego odpowiedziała w ekskluzywnym wywiadzie, który dla programu Dzień Dobry TVN przeprowadziła z nią Kinga Rusin!

Od kilku miesięcy Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell są najpopularniejszą parą w świecie show-biznesu. 7 tygodni temu na świat przyszedł ich syn. Choć Alicja i Colin unikali wypowiedzi na temat życia prywatnego, w kolorowej prasie aż roiło się od sensacyjnych doniesień na ich temat. Dopiero teraz, po pierwszym wywiadzie z Alicją, wiemy jak jest naprawdę!

W ekskluzywnym wywiadzie dla Dzień Dobry TVN Alicja przyznała, że wie o plotkach, które pojawiają się na jej temat w polskiej prasie i, choć stara się unikać czytania ich, docierają do niej różnymi drogami. Wyznała, że rodzice zasugerowali jej przerwanie milczenia i zdementowanie krzywdzących doniesień.

Alicja zdementowała plotki, jakoby jej rodzina nie była zadowolona z jej związku z hollywoodzkim gwiazdorem, Colinem Farrellem. Informacje o mojej mamie, że ma zakaz przyjazdu do Stanów, że się nie lubią to nieprawda - powiedziała.

Okazuje się, że wbrew temu, co donosi kolorowa prasa, mamie Alicji przypadł do gustu przyszły zięć. Oboje się bardzo lubią, wręcz uwielbiają - powiedziała Bachleda-Curuś. Jednocześnie wyznała, że doniesienia o jej rzekomym konflikcie z teściową nie mają zbyt wiele wspólnego z prawdą. Mama Colina jest wspaniałą kobietą. Bardzo się lubimy i szanujemy - powiedziała.

Bachleda-Curuś chętnie odpowiadała na pytania dotyczące jej synka, 7-tygodniowego Henry'ego Tadeusza. Przyznała, że nie zabrała go ze sobą na krótki wypoczynek do Meksyku, na którym niedawno była z Colinem. Dziecko zostało z opiekunkami!

Alicja przyznała, że macierzyństwo bardzo zmieniło jej życie i jest dla niej ogromnym wyzwaniem, ale może liczyć na wsparcie Colina, który, jak powiedziała, jest świetnym tatą.

Gwiazda przyznała, że dzieli się z ukochanym obowiązkami i najbardziej ceni sobie w nim zaangażowanie w czynności przyziemne, czyli m.in. zmienianie pieluch... Ciekawostką jest fakt, że Alicja mówi do synka po polsku!

Na pytanie Kingi Rusin o to, co najbardziej w ostatnim czasie zmieniło jej życie, Alicja odpowiedziała: __Jestem w takim momencie w życiu, że dziecko. (...)Zaskoczyłam się sama tym, że jestem mamą. To nowa rzeczywistość, której muszę sprostać. Jest to piękne.

Alicja zaprzeczyła doniesieniom, jakoby kupiła z Farrellem apartament w Krakowie, a to oznacza, że nie planuje powrotu do Polski w najbliższym czasie. Podczas wywiadu była promienna, uśmiechnięta - widać, że wbrew temu co donosi kolorowa prasa, naprawdę znalazła szczęście u boku hollywoodzkiego gwiazdora!