Baczyńska pozbawiona prawa do oddania głosu w wyborach. "Jestem wściekła"
Jedna z najsłynniejszych polskich projektantek nie została dopisana do listy uprawionych do głosowania. Gwiazda nie ukrywała swojej frustracji i zamieściła na Facebooku emocjonalne wideo.
Baczyńska chciała oddać swój głos w wyborach samorządowych, jednak będąc już w lokalu wyborczym, doznała smutnego rozczarowania. Mimo tego, że odpowiednio wcześniej zgłosiła się do urzędu w aktualnym miejscu zamieszkania, nie mogła zagłosować.
- Zostałam pozbawiona praw wyborczych! Nie wpisano mnie na listy uprawnionych do głosowania, choć dopełniłem wszystkich obowiązków! - napisała na Facebooku poirytowana. - Jestem wściekła! - dodała w krótkim filmiku, który zamieściła.
- Zrobiłam wszystko według procedur i dokumenty uprawniające mnie do głosowania przedstawiłam we wtorek! - zdradziła w rozmowie z internautami komentującymi jej post.
- To przecież dostałaś zaświadczenie o wpisie? Pokazałaś? - zapytała jedna z fanek.
- Pani, która mnie obsługiwała, powiedziała, że coś przyjdzie pocztą. Na moje zaniepokojone pytanie, czy dojdzie to coś na czas, powiedziała, że nie muszę tego mieć...! W każdym razie procedura ruszyła, bo wykreślono mnie z mojego stałego wymeldowania, ale nie wpisano mnie na aktualną listę tam gdzie mieszkam i gdzie płacę duże podatki od nieruchomości! - wyznała gwiazda.
Słyszeliście o podobnych sytuacjach w lokalach wyborczych?
