Barbara Kurdej-Szatan: będzie drugie dziecko?
Barbara Kurdej-Szatan z córką
Barbara Kurdej-Szatan w tym roku przekroczyła magiczną 30. Przynajmniej tak o tym wieku mówi większość kobiet. Dla wielu przejście tej niewidocznej, ale przecież bardzo ważnej granicy łączy się z podejmowaniem nowych wyzwań, ze zmianami w życiu zawodowym albo prywatnym.
Tymczasem aktorka o swoich urodzinach zapomniała. Przypomnieli jej prowadzący program "Pytanie na śniadanie", w którym tego dnia gościła. Wszystko przez nadmiar obowiązków. Od czasu, gdy jej nazwisko stało się znane, a twarz rozpoznawalna, Kurdej-Szatan ma sporo pracy.
Jednak nie samymi obowiązkami człowiek żyje. _Zrozumiała, że nie musi przyjmować każdej propozycji. Wie, że praca to tylko część jej życia. Obecnie najważniejsze jest to, że w przyszłym roku chciałaby znów zostać mamą. Dla niej i Rafała to najważniejszy "prywatny projekt" _- wyznała magazynowi "Świat&Ludzie" znajoma pary.
Czyli czekamy na dobre wieści?
Barbara Kurdej-Szatan z mężem
Barbara Kurdej-Szatan od kilku lat jest szczęśliwą żoną wokalisty zespołu Rh+ Rafała Szatana. Jak dowiadujemy się z "Super Expressu" zakochany chłopak oświadczył się swojej partnerce już po trzech miesiącach znajomości. Tym bardziej jest to zaskakujące, że Rafał jest od Basi młodszy o trzy lata.
Barbara Kurdej-Szatan
Wkrótce para zdecydowała się na powiększenie rodziny. Efektem starań jest córka. Według pisma "Świat&Ludzie" Kurdej-Szatan uważa, że teraz, gdy Hania ma trzy latka, warto pomyśleć o rodzeństwie dla niej. Podobno aktorka sądzi, że różnica wieku między jej dziećmi byłaby idealna. Ciekawe, czy przed realizacją planów nie powstrzymuje jej myśl o pierwszym porodzie.
Barbara Kurdej-Szatan
Rodziłam po całym dniu nagrań. Oboje byliśmy koszmarnie zmęczeni. Przysypialiśmy między skurczami. Rafał bardzo się przydał. Jest wokalistą, wie jak oddychać przeponą. Gdy oddychałam według jego wskazówek, bóle były mniejsze - wyznała w jednym z wywiadów.
Wygląda na to, że rodzina jest dla ślicznej blondynki ważniejsza od pracy. Teraz gdy zawodowo Kurdej-Szatan radzi sobie wyśmienicie, czas na wykonanie "projektu rodzinnego". Oczywiście życzymy powodzenia.