Kurdej-Szatan całuje się z mężem w polu kukurydzy. Jak romantycznie!
Barbara Kurdej-Szatan już nie może się doczekać chwili, gdy na świecie pojawi się jej drugie dziecko. Zdaje sobie jednak sprawę, że po porodzie będzie miała znacznie mniej czasu dla męża. Chcąc się teraz "nacieszyć" ukochanym, zorganizowała spontaniczną sesję zdjęciową. Wystarczył telefon i pole kukurydzy.
Barbara Kurdej-Szatan wróciła z wakacyjnych wojaży. Gwiazda "M jak miłość" najpierw spędziła kilka dni na Mazurach, a później odpoczywała w polskich górach. Choć jest w zaawansowanej ciąży (termin porodu już za dwa miesiące), nie rezygnuje z aktywności fizycznej. Aktorka świetnie się czuje i chce jak najlepiej wykorzystać chwile, które może spędzić tylko z mężem Rafałem i córką Hanią. A tych, jak się okazuje, ma teraz pod dostatkiem.
Dowodem na to są choćby ostatnie zdjęcia opublikowane na jej profilu na Instagramie. Kurdej-Szatan pokazała dwa ujęcia z romantycznej i spontanicznej sesji w... polu kukurydzy. Na jednej fotce aktorka przytula męża, a na drugiej namiętnie go całuje.
Widać, że małżonkowie chcą się sobą nacieszyć, zanim ich całą uwagę skradnie nowy członek rodziny. "#loveisallyouneed" ("Miłość, to wszystko, czego potrzebujesz") - napisała w poście Kurdej-Szatan. Tyle wystarczyło, by wywołać szaleństwo w komentarzach.
"Jacy wy cudni jesteście", "Wyjątkowo, stylowi, najkochańsi", "Śliczna z was para", "Piękni, młodzi, zakochani" - zachwycają się fani.
Trwa ładowanie wpisu: instagram