Barbara Kurdej-Szatan nie chce drugiego dziecka. Kariera na pierwszym miejscu
Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem Rafałem mają teraz niezwykle pracowity okres. Oboje są bardzo aktywni zawodowo, dlatego życie prywatne zeszło na drugi plan. Mała Hania będzie musiała jeszcze trochę poczekać na rodzeństwo.
Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan tworzą bardzo zgrany duet. I choć jeszcze nie tak dawno plotkowaliśmy o ich kryzysie, to dzisiaj nic nie wskazuje na to, żeby między tą dwójką była jakaś kość niezgody. Para jest bardzo aktywna zawodowo, ale nie zapomina o wartościach rodzinnych. Jednak na razie, nie chcą decydować się na drugie dziecko.
ZOBACZ TEŻ: Kurdej-Szatan tłumaczy zdjęcie z wanny: "Kompletnie nie rozumiem burzy"
Córeczka Barbary i Rafała, mała Hania, co rusz dopytuje, kiedy będzie miała rodzeństwo. Dziewczynka czuje się nieco samotnie, kiedy jej rodzice rzucają się w wir pracy.
Pozornie nic nie wskazuje na to, żeby para nie mogła postarać się o kolejne potomstwo. Wrócili ostatnio z wakacji i widać, że są naprawdę bardzo zakochani. Jednak przed aktorką otworzyły się nowe możliwości zawodowe.
- Dostała propozycję udziału w "Tańcu z Gwiazdami" za gwiazdorską. Nie podjęła jeszcze decyzji, ale traktuje ofertę poważnie, jak wszystkie, które otrzymuje. Pamięta przecież doskonale czasy, kiedy jej telefon milczał - zdradza "Na żywo" znajoma aktorki.
Do Basi odezwali się także producenci serialu "Blondynka".
- Szukamy odtwórczyni roli głównej do kolejnej transzy. Barbara pasowałaby idealnie do postaci - zdradza "Na żywo" pracownik TVP.
Nie zapominajmy, że aktorka gra jeszcze w "M jak Miłość" oraz "W rytmie serca". Ale Basia jest bardzo pracowita i rozważa wszystkie propozycje. Rafał Szatan również do leniwych nie należy. Niebawem zobaczymy go w "Twoja twarz brzmi znajomo", wystąpi także w "M jak Miłość".
Zakochanym życzymy chwili dla siebie.
