Barbara Kurdej-Szatan jest przeszczęśliwa. "Jezus, jak się cieszę!"
Barbara Kurdej-Szatan jest przeszczęśliwa. Czemu? Gwiazda "M jak miłość" zwariowała z radości na wieść o otwarciu teatrów. Swoją ekscytacją pochwaliła się fanom na instagramowej relacji.
Podczas dzisiejszej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego poinformowano opinię publiczną o zluzowaniu niektórych obostrzeń. Jedną z informacji, którą przekazał polityk, była ta, że od 12 lutego wszystkie kina i teatry zostaną otwarte. Jednak podczas wydarzeń kulturalnych zajętych może być maksymalnie 50 proc. miejsc siedzących. Obowiązuje jednak nakaz noszenia maseczek i zakaz konsumpcji.
Ta informacja ucieszyła aktorów. Swoją radość okazała już Ania Mucha, która nagrała wideo pełne emocji - aktorka krzyczała, śmiała się. Zaczęła nawet płakać. Teraz przyszedł czas na Basię Kurdej-Szatan, która również nie kryła szczęścia.
Barbara Kurdej-Szatan zachwycona. Niebawem wróci na deski teatru
- Kochani! Otwierają nam teatry! Jezus, jak się cieszę. Bardzo się cieszę! - wykrzykuje gwiazda na instagramowej relacji. Aktorka wyznała również, że obawia się jednak swojego najbliższego występu. - Aczkolwiek "Chicago", które gramy za 2 tygodnie, jestem troszkę przerażona, bo po ciąży boję się po prostu o moją kondycję! Że kondycyjnie nie dam rady - dodała gwiazda "M jak miłość".
- Muszę teraz bardziej zabrać się za siebie, za bieganie i za wzmacnianie. Bo to jest bardzo forsowny spektakl, ale mam nadzieję, że wszystko wygram, wyśpiewam i wytańczę - dodała.
Zobacz także: Nowe obostrzenia. Prof. Krzysztof Tomasiewicz ujawnia kulisy pracy w Radzie Medycznej