Barbara Kurdej-Szatan nie może zajść w ciążę. Choroba pokrzyżowała jej plany
Barbara Kurdej-Szatan już planowała na nowo swój zawodowy kalendarz. Nowe wyniki badań ją zaskoczyły.
Jakiś czas temu Barbara Kurdej-Szatan poczuła się wolna od boreliozy. Aktorka wyraźnie odżyła i zaczęła znowu planować powiększenie rodziny. Gwiazda wraz z mężem poinformowali o tym najbliższych kilka miesięcy temu.
- Uznała, że to dobry moment, aby wreszcie pomyśleć o drugim dziecku. Tym bardziej, że ich córeczka 7-letnia Hania, niemal każdego dnia zadaje rodzicom pytanie o to, kiedy będzie miała siostrzyczkę lub braciszka - mówi informator w "Rewii".
ZOBACZ: Barbara Kurdej-Szatan nie zniknie z show biznesu? "Popularność do największa waluta"
Kurdej-Szatan sama mówiła o tym, że chciałaby mieć drugie dziecko.
- Hania pyta o rodzeństwo i ma rację, bo już najwyższy czas pomyśleć o kolejnym dziecku. Teraz czuję się dobrze i mamy takie plany.
Aktorka wraz z mężem zaczęli nawet układać swój kalendarz pod rodzinne plany. Gwiazda chciała też ograniczyć swoją aktywność zawodową. Ostatnio postanowiła zrobić jeszcze raz badania, aby mieć pewność, że jest to najlepszy czas na kolejne dziecko.
- Niestety, test wykazał, że nadal wszystko jest aktywne. Wróciłam do leczenia. Znów zaczęłam stosować naturalne metody. Jest to leczenie polegające na diecie oczyszczającej organizm, pozbywanie się grzybów i pasożytów.
Aktorka 5 lat temu zachorowała na boreliozę. Przez długi czas żaden lekarz nie potrafił zdiagnozować objawów, z którymi walczyła. W końcu sama zaczęła interesować się tym tematem i zgłębiać wiedzę. Ostatecznie doszła do wniosku, że może być to właśnie borelioza.