Barbara Palvin przyćmiła w Cannes największe gwiazdy

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?

Barbara Palvin to węgierska modelka, która rozpoczęła karierę, gdy miała zaledwie 13 lat i wystąpiła w sesji zdjęciowej dla magazynu "Spur". Palvin z miejsca podbiła świat modelingu. Chodziła po wybiegach największych domów mody tj. Chanel, Louis Vuitton, Miu Miu i Vivienne Westwood. W 2012 roku została ambasadorem i twarzą L'Oréal Paris. W modelingu osiągnęła już niemal wszystko, dlatego też postanowiła swoich sił jako aktorka. W 2014 zagrała w "Herculesie".

Sympatyczna Węgierka regularnie udziel się w mediach społecznościowych i chętnie bywa na salonach. Ostatnio pojawiła się na pokazie filmu Pedro Almodóvara "Julieta" na festiwalu w Cannes. Choć wokół niej było wiele gwiazd europejskiej kinematografii, to ona była w centrum zainteresowania wszystkich fotoreporterów.

Nic dziwnego, Barbara Palvin prezentowała się zjawiskowo. Modelka zaprezentowała się na czerwonym dywanie w zwiewnej, długiej sukni w kolorze pudrowego różu z głębokim dekoltem i czarny paskiem w talii. Stylizację uzupełniała prosta fryzura i delikatny makijaż.

Obiektywy były skierowane tylko na nią, a kreacja, którą ubrała odsłaniała sporo ciała. Palvin musiała się bardzo pilnować, by nie zaliczyć wpadki. Jak wam się podobał wygląd modelki?