Beata Kozidrak: "Płakałam w nocy nie raz..."
None
Nie zawsze była szczęśliwa
Beata Kozidrak jest wulkanem energii. Zawsze uśmiechnięta, skora do rozmów, perfekcyjnie przygotowana do koncertów. Wydaje się kobietą spełnioną i zadowoloną ze swojego życia, ale nie zawsze tak było.
W rozmowie z Twoim Imperium opowiedziała o trudnych momentach i problemach rodzicielskich.
Kariera kolidowała z rodziną i piosenkarka musiała wybierać, ale decyzja ta była jedną z najtrudniejszych...
Beata Kozidrak
Okazało się, że muzyka wiele razy przeszkadzała w relacjach z rodziną. Gwiazda musiała poświęcić czas z bliskimi na koncerty z zespołem.
Gry urodziłam Kasię, Bajm grał dużo koncertów. Musiałam jechać w trasę, byłam gościem we własnym domu. Nie było mnie przy córce, gdy stawiała pierwsze kroki i zaczynała mówić. Przepłakałam wiele nocy z tego powodu- powiedziała w rozmowie z tygodnikiem.
Beata Kozidrak
Na szczęście córka była dla Kozidrak wyrozumiała. Kiedy podrosła i sama zajęła się muzyką, uświadomiła sobie, że rozłąka z bliskimi jest wpisana w zawód artysty. To poświęcenie, które trzeba ponieść w imię spełnionych marzeń.
Beata Kozidrak
Warto dodać, że Beata szybko założyła rodzinę. To nic dziwnego, lecz w tamtym czasie pięła się po szczeblach kariery i sugerowano, że gdyby była singielką, osiągnęłaby więcej. Piosenkarka wcale się tym nie przejmuje i uważa się za szczęściarę.
Przy okazji była świadkiem wielu kobiecych dramatów....
Beata Kozidrak
Zawsze chciałam mieć rodzinę i wiedzieć, że mam do kogo wracać. Kobiety często odkładają macierzyństwo na później. Byłam świadkiem trudnych chwil wielu wokalistek, które ocknęły się w pewnym momencie, odkrywając, że jest już za późno, by zostać matką. To straszny ból - wyznała na łamach Twojego Imperium.
Beata Kozidrak
Ona nigdy nie miała takiego problemu. Doświadczyła też macierzyństwa w różnych okresach zmieniającej się Polski.
Swoją pierwszą córkę wychowywała, kiedy półki sklepowe świeciły pustkami, a sama przez większą część roku była w trasie z Bajmem.
Drugą - Agatę, gdy kraj wyzwolił się z komunizmu i zapanował w nim dobrobyt.
Beata Kozidrak
Wychowałam dwie fantastyczne córki, które są moimi przyjaciółkami, zakończyła rozmowę z tygodnikiem Kozidrak.
Widać, że jest zadowolona ze swojego życia? Wygląda na kobietę spełnioną pod każdym względem. Tylko pozazdrościć.