Beata Kozidrak żartuje z niedawnych problemów. "Mogę tylko wodę pić"
Beata Kozidrak wróciła do pracy na pełnych obrotach i do koncertowania. Występy na scenie sprawiają jej sporo radości, którą dzieli się z fanami. Nie stroni też od żartów, nie wszystkie jednak zdaniem internautów są trafione.
Beata Kozidrak mierzy się z poważnym kryzysem wizerunkowym. Wszystko za sprawą incydentu, do którego doszło przed rokiem. Wokalistkę zatrzymano w Warszawie po tym, jak jeździła autem pod wpływem alkoholu. Sprawa skończyła się w sądzie. Ostatecznie piosenkarka straciła prawo jazdy na pięć lat. Nałożono na nią również karę pieniężną. Jako okoliczności łagodzące wzięto pod uwagę m.in. dorobek artystyczny, co wzburzyło sporą część opinii publicznej.
W efekcie Beata Kozidrak sama siebie naraziła na straty wizerunkowe. Za incydent przeprosiła publicznie, ale musiała się zmierzyć ze spadkiem sympatii. Nie od razu pewnym było też, że szybko wróci do pracy artystycznej.
Do koncertowania wróciła m.in. za sprawą wspólnego występu z Justyną Steczkowską, później pojawiały się kolejne koncerty, a w końcu wróciła też na sceny telewizyjnych festiwali.
Zobacz wideo: Co dalej z filmem o Beacie Kozidrak? Reżyser Piotr Domalewski komentuje
W międzyczasie wzięła udział w programie "Mask Singer" i podkreślała, że mimo trudnego momentu w życiu, może liczyć na wsparcie fanów w jej zawodowych poczynaniach.
W tym roku w planach miała również zagraniczne koncerty. Ostatnio wystąpiła w Londynie. Fragment nagrania z koncertu zaczął się szybko rozchodzić po sieci. A wszystko dlatego, że Kozidrak zaczęła żartować ze swoich ostatnich kłopotów.
- Ja mogę tylko wodę pić - wyznała krótko, dodając, że na scenie ma w rzeczywistości tylko wodę.
Choć w nagraniu słychać, że żart spotkał się z rozbawieniem publiczności, internautom nie jest już do śmiechu. Wideo zamieścił m.in. Jastrąb Post, a filmik skomentował Qczaj, który otwarcie mówi o swojej walce z nałogiem. Trenera żart piosenkarki nie rozbawił.
"Każdy radzi albo nie radzi sobie z uzależnieniem jak może… heheszkami można wiele ukryć. Mimo ogromnego poczucia humoru… dla mnie to nadziej smutne niż śmieszne" - skwitował.